Witam, ostatnio będąc u dentysty stwierdził on ze moja jedynka jest martwa. Wyjął nerw, oczyścił i wypełnił korzeń. Parę dni mnie bolało (chyba był stan zapalny) ale już jest ok. Dziś zauważyłem ze gdy naciskam na nią zębem o zęba lekko się rusza. Siedzi tak jakby miękko w dziąśle. Czy powinienem się obawiać ze mogę stracić tego zęba przy np. niefortunnym ugryzieniu bułki lub jabłka? Bardzo proszę o odpowiedź.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Martwa "jedynka" po kanalowym
Zwiń
X
-
Prawdopodobnie okolica wokół wierzchołka korzenia jest jeszcze podrażniona. Po wygojeniu ząb powinien wrócić do normy i nie będzie się ruszał.
Jesli jednak chodzi o złamanie to zęby po leczeniu kanałowym są bardziej narażone na złamanie. Zależy to jednak od rozmiarów opracowania podczas leczenia kanałowego oraz od rozmiarów wypełnień które już wcześniej były założone w zębie.
Standardowo ząb po leczeniu endo wymaga wkładu koronowo-korzeniowego oraz korony.
Oczywiście są to standardy, które w Polsce nie obowiązują. Obowiązują jednak w Niemczech gdzie kasy chorych rozliczają dentystę z każdego zabiegu jaki wykona. Jeśli złamie się ząb po leczeniu endo, a stomatolog nie wykonał korony i wkładu, to kasa chorych nie wypłaci lekarzowi pieniędzy za leczenie endo.
-
Martwa "jedynka" po kanalowym
Zapomniałem dodać, że wczoraj miałem strasznie napuchnięte dziąsła obok tej "jedynki" bardzo mnie bolały. Zacząłem płukać zaparzoną szałwia i w nocy z dziąsła wypłynęła ropa z krwią. Teraz już nie boli ale dziąsło jest trochę sine ;/
Komentarz
Komentarz