We wtorek wieczorem zaczęły mnie boleć zęby - początkowo nie wiedziałem z czym to się może wiązać ale następnego dnia (bądź w czwartek) stwierdziłem, że szczelina między bodajże czwórką a piątką w dolnej części po prawej stronie zaczęła się zmniejszać, doszedłem zatem do wniosku że zaczął mi się wyrzynać ząb mądrości. Oczywiście całemu procesowi wyrzynania towarzyszy niesamowity ból - początkowo miejscowy (najbardziej w okolicach czwórki-piątki, gdzie jest największy nacisk), później przenióśł się na całą 'ćwiartkę szczęki'. Ból towarzyszy mi bez przerwy od wtorku, dziś ustał po tym jak zażyłem kilka tabletek przeciwbólowych, jednak mimo zmniejszonej intensywności sytuacja jest daleka od normalnej, aż ostatecznie.... no właśnie. Wczoraj późnym wieczorem wyczułem ruchomy guzek pod skórą policzka (na samym jego dole) na wysokości siódemki-ósemki, którego wcześniej nie zauważyłem (a który z całą pewnością bym wcześniej zauważył). Guzek jest niewyczuwalny językiem od strony wewnętrznej, natomiast od strony zewnętrzej w okolicy guzka mam wrażenie, jakby ból przeniósł się na policzek, gdzie od wczoraj występuje miejscowe zdrętwienie.
Czy ten guzek to powód do niepokoju? Czy to mniej lub bardziej typowa reakcja na wyrzynanie się zębów mądrości?
Jestem nowym użytkownikiem na forum, jednak jako 'panikarz' serdecznie proszę o odpowiedź, za którą będę dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam,
Piotr
P.S. Warto jeszcze dodać, o ile to będzie pomocne, że kilka lat temu miałem zdejmowany stały aparat na zęby - natomiast przed założeniem aparatu usunięto mi jeden z żebów i wyrównano krzywy ząb właśnie w okolicy, gdzie we wtorek pojawił się ból.
Czy ten guzek to powód do niepokoju? Czy to mniej lub bardziej typowa reakcja na wyrzynanie się zębów mądrości?
Jestem nowym użytkownikiem na forum, jednak jako 'panikarz' serdecznie proszę o odpowiedź, za którą będę dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam,
Piotr
P.S. Warto jeszcze dodać, o ile to będzie pomocne, że kilka lat temu miałem zdejmowany stały aparat na zęby - natomiast przed założeniem aparatu usunięto mi jeden z żebów i wyrównano krzywy ząb właśnie w okolicy, gdzie we wtorek pojawił się ból.
Komentarz