Usunięcie zęba

[poszkodowany]

Witam,

Dzisiaj po godzinie 12 byłem na zabiegu usunięcia zęba. Ząb był bardzo zniszczony, znajdowała się tam ropa i w zasadzie znaczna jego część została już ułamana. Zabieg był bardzo bolesny, mimo podwójnego znieczulenia. Rzecz w tym, że jest już godzina 20, niedawno zeszło mi znieczulenie dopiero całkowicie i dalej odczuwam ból... Miejsce wokół jest opuchnięte. Ośrodek, w którym usuwano mi zęba jest już zamknięty i nie ma możliwości, żeby ktoś tam przepisał mi jakiś antybiotyk. Czy to normalne? Czy jest możliwe, bym tak długo odczuwał ból? Dodam, że nie mam z reguły kłopotów z gojeniem ran.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

[giznew]

witaj,
jeśli ząb miał tak zniszczoną koronę to były problemy z jego usunięciem i dentysta musiał "wejść" nieco głębiej aby dobrze złapać resztki zęba i pewnie naruszone tkanki przyzębia dawają o sobie znać, radą na to może być lek przeciwbólowy. Antybiotyki nie działają przeciwbólowo, więc niezbyt Ci pomogą, jeśli ropa została usunięta to nie przydają się na zbyt wiele. Napisz czy zęba masz już całkowicie usuniętego, bo czytam że "znaczna część została ułamana". Zwykle rana goi się kilka dni, więc trzeba czasu.

[rbnh90]

ja tak samo!

Witam wczoraj ja miałem usunietego zęba ( 6 dolna ) ząb był złamany i już rok temu leczony min kanałowo lecz po paru miesiącach znów się złamał i pozostało go tylko usunąć . Ból przy usunięciu mimo znieczulenia bardzo duży;/ teraz ciągle mnie boli i najciekawsze jest to że bolą mnie zęby sąsiadujące z nim czy to normalne? Boli mnie dolna 7 jak zagryze, i u góry. Boli mnie również językprzy ruchach i szczęka jak się schylam. Nie mam już sił ile to moze trwać co może pomóc?

[giznew]

Czy było robione zdjęcie RTG okolicy usuwanego zęba? Możliwe że są zmiany w tkankach okołowirzołkowych lub kości. Proponujemy udać się na konsultację ze stomatologiem i wykonanie zdjęcia panoramicznego.

[cucumis1]

Muszę wyrwać korzeń zęba-dolną szóstkę.
Powinnam to zrobić jakieś 25 lat temu, ale zwlekalam, bo pod zębem zebrala się ropa i widzialam, że będzie bolało w trakcie wyrywania.
W tej chwili,po latach, zepsuty korzeń rozsiewa bakterie po calym organiźmie,czuję się fatalnie ( mimo,że ząb mnie nigdy nie bolał!!!).
Na ostatnim zdjęciu rtg są widoczne minimalne ilości ropy,( 20 lat temu sama przebilam ten zbiorniczek z ropą i wtedy spłyneła,jak widać nie do końca), zmiany kostne u podnóża korzenia ( jakby narośle) w korzeniu i chyba w szczece.Wyglada to tak,jakby to był koralowiec, a nie ząbDodam, że od momentu,jak powstala pod zebem ropa-czyli ok.25 lat temu-policzek i szczęka w okolicy tego zęba jest jakby wieksza, opuchnięta, a dziąslo poszerzone.
Już kiedyś,jako dziecko wyrywalam takiego obrośniętego ukwiała, pamietam ten bol i rozwiercanie korzenia do dziś,znieczulenie nie dzialalo.
Co mam robić>?Czy decydować się na znieczulenie ogólne?Wiem, że nie wytrzymam wyrywania w tradycyjny sposob, tym bardziej, ze trzeba ciać dziąslo, rowiercać korzeń i potem wyjmować po kawałku.
Dentyści mi mówia, że to nie będzie bolałojakby z glupim mieli do czynienia

[alexandra089]

Poi antybiotyku na pewno powinno ustąpić, lecz przy staniu zapalnym (ropa) tabl przeciwbólowe nie działają, radzę zdać się na ten antybiotyk. On tylko poradzi sobie z stanem zapalnym.

[puste]

Bierzecie coś osłonowo do antybiotyku?

[vani]

W takich przypadkach warto mieć w domu . Jest to płyn do płukania który działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Działa szybko a co dla mnie jest bardz ważne nie zawiera alkoholu.