Witam,
Dzisiaj po godzinie 12 byłem na zabiegu usunięcia zęba. Ząb był bardzo zniszczony, znajdowała się tam ropa i w zasadzie znaczna jego część została już ułamana. Zabieg był bardzo bolesny, mimo podwójnego znieczulenia. Rzecz w tym, że jest już godzina 20, niedawno zeszło mi znieczulenie dopiero całkowicie i dalej odczuwam ból... Miejsce wokół jest opuchnięte. Ośrodek, w którym usuwano mi zęba jest już zamknięty i nie ma możliwości, żeby ktoś tam przepisał mi jakiś antybiotyk. Czy to normalne? Czy jest możliwe, bym tak długo odczuwał ból? Dodam, że nie mam z reguły kłopotów z gojeniem ran.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
Dzisiaj po godzinie 12 byłem na zabiegu usunięcia zęba. Ząb był bardzo zniszczony, znajdowała się tam ropa i w zasadzie znaczna jego część została już ułamana. Zabieg był bardzo bolesny, mimo podwójnego znieczulenia. Rzecz w tym, że jest już godzina 20, niedawno zeszło mi znieczulenie dopiero całkowicie i dalej odczuwam ból... Miejsce wokół jest opuchnięte. Ośrodek, w którym usuwano mi zęba jest już zamknięty i nie ma możliwości, żeby ktoś tam przepisał mi jakiś antybiotyk. Czy to normalne? Czy jest możliwe, bym tak długo odczuwał ból? Dodam, że nie mam z reguły kłopotów z gojeniem ran.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
Komentarz