Dzień dobry,
Niestety pokruszyła mi się 5kta (górna lewa) na tyle, że nadaje się już tylko do usunięcia. Miałem robioną tomografię i nad moim zębem jest tylko około 5mm kości.
Lekarz stomatolog zachęca mnie do założenia "mostka", gdyż pod implant może być mało miejsca.
Moje pytania:
- Jeżeli zdecydowałbym się na mostek, to czy najlepiej wykonać go w krótkim czasie po zabiegu usunięcia zęba (w ciągu kilku 3-4 tygodni), czy nie ma to większego znaczenia, jeżeli do zabiegu podejdę na przykład 6 miesięcy później?
- Czy jest szansa na implant przy podniesieniu dna zatoki? Jeżeli tak, czy taki zabieg/zabiegi powinno wykonać się przed usunięciem zęba? Stomatolog wskazał taką opcję, ale odradzał argumentując "przedłużonym czasem leczenia". Chciałbym się upewnić na ile takie rozwiązanie jest warte rozważenia.
"Mostkowe" wątpliwości:
- martwi mnie ewentualny dyskomfort po całym zabiegu - na ile np resztki jedzenia regularnie będą dostawały się "pod" mostek?
Pozdrawiam serdecznie.
Niestety pokruszyła mi się 5kta (górna lewa) na tyle, że nadaje się już tylko do usunięcia. Miałem robioną tomografię i nad moim zębem jest tylko około 5mm kości.
Lekarz stomatolog zachęca mnie do założenia "mostka", gdyż pod implant może być mało miejsca.
Moje pytania:
- Jeżeli zdecydowałbym się na mostek, to czy najlepiej wykonać go w krótkim czasie po zabiegu usunięcia zęba (w ciągu kilku 3-4 tygodni), czy nie ma to większego znaczenia, jeżeli do zabiegu podejdę na przykład 6 miesięcy później?
- Czy jest szansa na implant przy podniesieniu dna zatoki? Jeżeli tak, czy taki zabieg/zabiegi powinno wykonać się przed usunięciem zęba? Stomatolog wskazał taką opcję, ale odradzał argumentując "przedłużonym czasem leczenia". Chciałbym się upewnić na ile takie rozwiązanie jest warte rozważenia.
"Mostkowe" wątpliwości:
- martwi mnie ewentualny dyskomfort po całym zabiegu - na ile np resztki jedzenia regularnie będą dostawały się "pod" mostek?
Pozdrawiam serdecznie.
Komentarz