Witam,
od około pół roku mój zab jest martwy. Był dwukrotnie leczony kanałowo, lecz ostatnie leczenie zakończyło się na odtruwaniu zęba- potem wyjechałam i przez długi czas miałam truciznę w zębie, która jednak wypadła- ząb został otwarty. Od tamtej pory niz z tym nie zrobiłam ( ze względów finansowych)- ząb mnei nie boli, ale jet w nim ropień, do tego krwawi- najpewniej mam już otwarty dostęp do kości. To przerażające.
Chciałam dowiedzieć się- jak pójdę do stomatologa, i poproszę o wyrwanie zęba to jak to się odbędzie? (najpierw przeciez trzeba usunąć stan zapalny) zaczęłam obawiać się konsekwencji , liczyłam na to, że ząb po prostu sam mi wypadnie, ale chyba zakleszczył się na amen. Ile - w przeliczeniu na setki, moze nawet tysiące złotych - będzie kosztowało wyrwanie zęba i wstawienie nowego (najtańszego) ? Co jeśli w ciągu trzech miesięcy nie zdobęd pieniędzy na leczenie? Mogę się bardzo obawiać?
od około pół roku mój zab jest martwy. Był dwukrotnie leczony kanałowo, lecz ostatnie leczenie zakończyło się na odtruwaniu zęba- potem wyjechałam i przez długi czas miałam truciznę w zębie, która jednak wypadła- ząb został otwarty. Od tamtej pory niz z tym nie zrobiłam ( ze względów finansowych)- ząb mnei nie boli, ale jet w nim ropień, do tego krwawi- najpewniej mam już otwarty dostęp do kości. To przerażające.
Chciałam dowiedzieć się- jak pójdę do stomatologa, i poproszę o wyrwanie zęba to jak to się odbędzie? (najpierw przeciez trzeba usunąć stan zapalny) zaczęłam obawiać się konsekwencji , liczyłam na to, że ząb po prostu sam mi wypadnie, ale chyba zakleszczył się na amen. Ile - w przeliczeniu na setki, moze nawet tysiące złotych - będzie kosztowało wyrwanie zęba i wstawienie nowego (najtańszego) ? Co jeśli w ciągu trzech miesięcy nie zdobęd pieniędzy na leczenie? Mogę się bardzo obawiać?
Komentarz