Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

krotka historia

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • krotka historia

    Witam!
    chciałam opisac historie jednego z moich zebow, poniewaz mam co do niego pewne obawy.
    3 lata tamu zrobil mi sie niewileki ubytek w zebie trzonowym, stomatolog wyleczył ząb, niestety w kwietniu tego roku plomba mi wypadla i co sie okazalo ząb pod nia się psuł, z małego ubytku zrobil sie naprawde duzy. W maju pani stomatolog nie chciala sie podjąc do konca leczenia, bo obawiala sie leczenia kanalowego, dlatego wlozyla mi lekarstwo na 4 miesiace. We wrzesniu wyczyscila mi zeba wlozyla plombe przy czym zaznaczyla ze za 2-3 lata molziwe, ze zeba bedzie trzeba leczyc kanalowo :/ czy to oznacza, ze sama dokladnie wiedziala ze zeba nie wyleczyla do konca i bała sie podjac bardziej skomplikowanego leczenia?
    prosze o porade, bo obawiam sie ze zosatalam zbyta..

  • #2
    Wszyscy jako lekarze jesteśmy nauczeni by nie szkodzić. Duża "dziura" czesto kończy się kanałowym. Ponieważ leczenie kanałowe jest kosztowne, trudne technicznie i pozbawia zęba możliwości bardzo istotnego odzywiania od wewnątrz, to staramy się zachowac go "żywym" ( z żywą miazgą) jak najdłużej. Niestety nie ma narzędzi diagnostycznych które na etapie głębokiego ubytku mogłyby obiektywnie i ze 100 % pewnościa dać lekarzowi zielone światło do leczenia kanałowego. Dlatego dentystka powiedziała : zrobiłam co mogłam by uchronic ząb przed kanałowym ale na bazie mojego doświadczenia ten ząb może wymagac leczenia kanałowego. Poinformowała Panią by była świadoma że jak zab rozboli to nie jest to jaj wina ale efekt procesu zapalnego który być może juz się zaczął ale nie daje jeszcze objawów.

    Komentarz

    Pracuję...
    X