Dzień dobry albo dobry wieczór,
Piszę bo mam ogromny problem i aby zacząc cos działac muszę byc pewna, ze mam racje..po krótce opiszę swoją sytuację:
jakiś rok temu zatruwalam zęba (kanałowo), założone wypełnienie swiatłoutwardzalne, minął ponad rok - plomba wypadła - drugie plombowanie (u tego samego dentysty) oczywiscie odpłatnie, minęły niecałe 3 miesiace, plomba sie "sciera" i ukrusza, a poza tym owa plomba jest biała (starła sie wierzchnia warstwa), i teraz moje pytanie? czy swiatloutwardzalna plomba moze byc biała? czy jest to po prostu zwykła fuszerka w postaci byle jakiego wypelnienia i polozeniu na wierzch swiatloutwardzalnej, jestem u kresu cierpliwosci bo wydalam juz niemałe pieniądze na cos, co po prostu jest teraz w fatalnym stanie,
co mam robic?
pozdrawiam
Piszę bo mam ogromny problem i aby zacząc cos działac muszę byc pewna, ze mam racje..po krótce opiszę swoją sytuację:
jakiś rok temu zatruwalam zęba (kanałowo), założone wypełnienie swiatłoutwardzalne, minął ponad rok - plomba wypadła - drugie plombowanie (u tego samego dentysty) oczywiscie odpłatnie, minęły niecałe 3 miesiace, plomba sie "sciera" i ukrusza, a poza tym owa plomba jest biała (starła sie wierzchnia warstwa), i teraz moje pytanie? czy swiatloutwardzalna plomba moze byc biała? czy jest to po prostu zwykła fuszerka w postaci byle jakiego wypelnienia i polozeniu na wierzch swiatloutwardzalnej, jestem u kresu cierpliwosci bo wydalam juz niemałe pieniądze na cos, co po prostu jest teraz w fatalnym stanie,
co mam robic?
pozdrawiam
Komentarz