Witam mam problem ponieważ wypadła mi plomba którą nosiłem około 2 lata udawszy się do innego lekarza dentysty ( nie do tego co mi leczył zęba i zakładał plombę) byłem święcie przekonany ze lekarz założy nową i po sprawie, a co się okazało pan dentysta usuną resztki tamtej plomby założył tzw. trutkę i chce mi leczyć tego zęba kanałowo. Nie informując mnie aby ten ząb był "chory" ani nic. Ząb po poprzednim wyleczeniu jest moim zdaniem jak najbardziej zdrowy ponieważ mnie nie boli ani nie widać na nim nic czarnego jak to bywa przy popsutych zębach. Teraz kieruję do was pytanie: Czy jeżeli udam się do tego dentysty co leczył i zakładał plombę 2 lata temu też będzie chciał mi go leczyć PORAZ DRUGI ?? a drugie pytanie jeżeli będę nosił trutkę przez 1 tydzień ( ponieważ muszę tyle czekać na wizytę u tego dentysty co leczył mi zęba 2 lata temu) czy nic się nie stanie i później po jej wyciągnięciu będzie można od razu zaplombować dziurę bez leczenia kanałowego. Potrzebuję pomocy ponieważ nie wiem co teraz zrobić jak zdecyduje się na POWTÓRNE leczenie to zapłacę około 160 zł plus 80 zł które zapłaciłem przy pierwszej wizycie za wyczyszczenie starej plomby i założenie trutki. Dziękuje z góry za pomoc.
A i jeszcze zapytam czy dentysta do którego mam zamiar się udać będzie w ogóle chciał robić coś przy tym zębie jeżeli zobaczy że jest założona trutka i inny dentysta już coś przy nim grzebał ??
SORRY ZA TO PLĄBA W TEMACIE )
A i jeszcze zapytam czy dentysta do którego mam zamiar się udać będzie w ogóle chciał robić coś przy tym zębie jeżeli zobaczy że jest założona trutka i inny dentysta już coś przy nim grzebał ??
SORRY ZA TO PLĄBA W TEMACIE )
Komentarz