Przepraszam, że tak nękam to forum, ale mam takie pytanie - mam 20 lat i stomatolog doradziła usunięcie ósemek, bo jak twierdzi i tak nie biorą udziału w procesie żucia a wywoływały (w szczególności dolne) częste stany zapalne, tak więc je usunęłam. Zostały mi dwie górne - jedna rośnie krzywo i będzie problem z leczeniem, więc jestem umówiona na jej usunięcie. Zostanie jedna górna ósemka którą też bym chciała usunąć - jest prosta i zdrowa, lecz po co mi ona - jak zacznie się psuć nie chcę ładować w niej pieniędzy jeśli chodzi o leczenie. Czy mają prawo mi odmówić jeśli zechcę ją usunąć (mowa o zabiegu na NFZ) ?
I jeszcze pytanko trochę odrębne - powiedziano mi że mam recesję dziąsła przy dolnych, przednich zębach - czy można coś z tym zrobić? Używam miękkiej szczoteczki i pasty elmex na dziąsła czy to wszystko co mogę zrobić? Pewnie stąd silniejsza reakcja tych zębów na chociażby zimno...
Gorąco pozdrawiam
I jeszcze pytanko trochę odrębne - powiedziano mi że mam recesję dziąsła przy dolnych, przednich zębach - czy można coś z tym zrobić? Używam miękkiej szczoteczki i pasty elmex na dziąsła czy to wszystko co mogę zrobić? Pewnie stąd silniejsza reakcja tych zębów na chociażby zimno...
Gorąco pozdrawiam
Komentarz