Witam wszystkich
Cenię swojego dentystę(ten sam od lat), ale zaczynam mieć wątpliwości czy dalsza współpraca ma sens, mianowicie:
Dentysta stwierdził, że górna 4 wymaga plombowania, zaplombował, wracam do domu oglądam ząb, wszystko ślicznie(jest kilka wypełnień) tylko w 'głównej' szczelinie nadal jest ciemna krecha, prawdę powiedziawszy przed zabiegiem tylko ona rzuciła mi się w oczy, tu pytanie:
-czy rzeczywiście nie każdą zmianę trzeba ruszać?
-czy pomimo wszystko, jest sens zostawiać zmianę oddaloną minimalnie od poprzedniej?
P.S.
W poprzednim zębie też tak zrobił, ale to był duży trzonowiec, więc powiedzmy, że była daleko i rozumiem.
Ogólnie to mam wiele zmian na zębach, ale podobno nie trzeba ich plombować.
Cenię swojego dentystę(ten sam od lat), ale zaczynam mieć wątpliwości czy dalsza współpraca ma sens, mianowicie:
Dentysta stwierdził, że górna 4 wymaga plombowania, zaplombował, wracam do domu oglądam ząb, wszystko ślicznie(jest kilka wypełnień) tylko w 'głównej' szczelinie nadal jest ciemna krecha, prawdę powiedziawszy przed zabiegiem tylko ona rzuciła mi się w oczy, tu pytanie:
-czy rzeczywiście nie każdą zmianę trzeba ruszać?
-czy pomimo wszystko, jest sens zostawiać zmianę oddaloną minimalnie od poprzedniej?
P.S.
W poprzednim zębie też tak zrobił, ale to był duży trzonowiec, więc powiedzmy, że była daleko i rozumiem.
Ogólnie to mam wiele zmian na zębach, ale podobno nie trzeba ich plombować.
Komentarz