Od pól roku po kanałowym leczeniu górnej 5 mam te dolegliwość. Dentysta twierdzi, że to kieszonka dziąsłowa. Kazał smarować solcoserylem. Między 4 a 5 jest szczelina i brak brodawki dziasłowej, z tego miejsca wydobywa sie straszny smród, wyciek ropy, a przy piciu gorącego wydobywa sie zapach pasty dentystycznej, prawdopodobnie tej wypelniającej kanał. Myslę sobie ze materiał został przepchany, jak czytałam w innych postach, dziąsło nie przylega do zęba a ropa wychodzi miedzy ścianka zęba a dziąsłem. Gdyby była to kieszonka zębowa to po leczeniu by sie zagoiła-niestety tak nie jest.
Lekarz wymieniał 2 razy plombę bez rezultatu.Przy oczyszczaniu tego ropniaka metronizodalem i woda utlenioną miejsce to gotowało się jak zupa.
Obecnie jestem w 4 m-cu ciąży, nie mogę być narażona na wieczne bakterie zębowe. Mój dentysta to bagatelizuje.
Proszę o pomoc. Czy wyrawnie zęba coś pomoze? Choc ponoc 5 się nie wyrywa.
Lekarz wymieniał 2 razy plombę bez rezultatu.Przy oczyszczaniu tego ropniaka metronizodalem i woda utlenioną miejsce to gotowało się jak zupa.
Obecnie jestem w 4 m-cu ciąży, nie mogę być narażona na wieczne bakterie zębowe. Mój dentysta to bagatelizuje.
Proszę o pomoc. Czy wyrawnie zęba coś pomoze? Choc ponoc 5 się nie wyrywa.
Komentarz