Witam, proszę o pomoc, Mam 23 lata i nie wiem co robić. Dodam, że brałem przed zabiegiem jakieś parę dni Lanzul
We wtorek 09.08.2011 o 12.00 wyrwałem szóstkę górną u chirurga specjalisty (zgnita, łatwo poszło), dostałem wacik, który miałem zdjąć po 40 minutach. Okazało się, że bardzo krwawiło cały dzień. Na drugi dzień poszedłem po poradę do chirurga, założył mi gąbkę, wyczyścił skrzep,dał lekarstwo i lek na krzepnięcie (dodam , że wyrywałem już dwa zęby i z krzepnięciem nie było problemu) który był bardzo cienki i utworzył się gdzieś na podniebieniu, zapewnił ,ze będzie już spokój. Spokój miałem bo jeden dzień, potem skrzep z którego zupełnie nic nie krwawiło odpadł i zacząłem krwawić tak jak po wyrwaniu, na kolejny dzień (chirurg nie przyjmował) zgłosiłem się na izbę przyjęć (ciśnienie 130/80) i dostałem w zastrzyku cyclonamine, receptę na ten sam lek tylko ,ze w tabletkach) i odesłany do domu, ponownie nie krwawiło przez dzień (już zacząłem zażywać cyclonamine w tabletkach) a potem skrzep znów odpadł i znów zaczęło mocno krwawić. Jako, ze trzy dni są wolne to i nie mam się gdzie zgłosić a się coraz bardziej niepokoję - mało jem, straciłem dużo krwi.
Proszę o radę jak zastopować krwotok i żeby sie to zagoiło (dodam ,ze chirurg przyjmuje dopiero we wtorek). Po jakim czasie ten lek w tabletkach pomaga? I co może być przyczyną takiego krwawienia i odpadania skrzepu?
We wtorek 09.08.2011 o 12.00 wyrwałem szóstkę górną u chirurga specjalisty (zgnita, łatwo poszło), dostałem wacik, który miałem zdjąć po 40 minutach. Okazało się, że bardzo krwawiło cały dzień. Na drugi dzień poszedłem po poradę do chirurga, założył mi gąbkę, wyczyścił skrzep,dał lekarstwo i lek na krzepnięcie (dodam , że wyrywałem już dwa zęby i z krzepnięciem nie było problemu) który był bardzo cienki i utworzył się gdzieś na podniebieniu, zapewnił ,ze będzie już spokój. Spokój miałem bo jeden dzień, potem skrzep z którego zupełnie nic nie krwawiło odpadł i zacząłem krwawić tak jak po wyrwaniu, na kolejny dzień (chirurg nie przyjmował) zgłosiłem się na izbę przyjęć (ciśnienie 130/80) i dostałem w zastrzyku cyclonamine, receptę na ten sam lek tylko ,ze w tabletkach) i odesłany do domu, ponownie nie krwawiło przez dzień (już zacząłem zażywać cyclonamine w tabletkach) a potem skrzep znów odpadł i znów zaczęło mocno krwawić. Jako, ze trzy dni są wolne to i nie mam się gdzie zgłosić a się coraz bardziej niepokoję - mało jem, straciłem dużo krwi.
Proszę o radę jak zastopować krwotok i żeby sie to zagoiło (dodam ,ze chirurg przyjmuje dopiero we wtorek). Po jakim czasie ten lek w tabletkach pomaga? I co może być przyczyną takiego krwawienia i odpadania skrzepu?
Komentarz