Prośba o pomoc

[karmelik555]

Chciałabym dobrze zacząć, żeby nikogo nie oburzyć i nie zirytować, ale sprawa jest naprawdę ważna. Potrzebuję pomocy wszystkich i każdego z osobna. Może słyszeliście, albo i nie, a może sami się zmagacie z wadą genetyczną jaką jest progenia lub retrogenia. Jest to genetyczna wada zgryzu, którą wyleczyć można tylko operacyjnie. Niestety operacja w prywatnej klinice jest dosyć kosztowna, bo wynosi ok. 30 tysięcy złotych i nie każdy może sobie pozwolić na taki wydatek. Na szczęście NFZ także refunduje takie zabiegi, jednakże placówek oferujących je w Polsce nie jest zbyt dużo, a terminy są odległe. W Warszawie jest jeden z lepszych ośrodków i pracuje tam jeden z najlepszych lekarzy. Niestety w ostatnim dniach okazało się, że lekarz ten został zawieszony i wszystkie zaplanowane zabiegi zostały odwołane. Najgorsze w tym wypadku jest to, że ten lekarz jest świetnym fachowcem i zaangażowanym specjalistą, który od początku interesuje się losem pacjenta , a został zawieszony niesłusznie dlatego, że pobierał dopłaty za wykonywane zabiegi. Zawieszenie jest niesłuszne, ponieważ każdy pacjent był informowany o dodatkowych kosztach i była wydawana faktura potwierdzająca dany koszt, a co więcej opłaty były konieczne, aby zabieg mógł być wykonany, ponieważ NFZ nie refunduje szyn pooperacyjnych i gdyby nie dopłaty niemożliwym byłoby wykonanie tego zabiegu. Dlatego, jako jedna z pacjentek doktora proszę was o pomoc, bo czekam na operację już sześć lat i naprawdę spotkałam wielu lekarzy, złych lekarzy i dopiero po latach mogę powiedzieć, że trafiłam do specjalisty, który nie dość, że zna się na rzeczy, to dodatkowo jest wspaniałym człowiekiem. Wiem, że większości z was to nie dotyczy, wiem, że macie własne problemy i część z was pewnie przewinie post obojętnie, ale proszę, pomóżcie młodej dziewczynie, która pragnie walczyć o swoje marzenia. Wklejam link z petycją, proszę was tylko o podpis, zajmie to minutę, tylko tyle, a dla mnie i dla wielu innych pacjentów będzie to wciąż żywa nadzieja na operację. Proszę, nie bądźcie obojętni na wołanie pomoc. Pozdrawiam i dziękuję za każdy złożony podpis. (PS. po podpisaniu petycji na adres e-mail przychodzi wiadomość, którą trzeba potwierdzić, aby podpis był ważny)