Wasza pierwsza praca?

[heliotop]

Ja obecnie zastanawiaam się nad pracą jako kierowcaa taksówki - . Nie myślałem, że bęe się kiedyś naad tym zastanawiał, jednak jak poznaję lepiej ten zawód, to widzę, że możliwości zarabkowe są w nim naprawdę dobre

[Hajjjjj]

No moją pierwszą pracą było roznoszenie ulotek, także nic ciekawego

[ptyś]

Moja pierwsza praca to baristka I do tej pory pracuję właśnie w tym miejscu, gdzie rozpoczynałam swoją karierę. Ofertę pracy w charakterze baristy znalazłam na cieszę się, że udało mi się trafić na tak super propozycję! Warto sprawdzać dobre stronki z ofertami pracy, bo można trafić na posadę swoich marzeń!

[tom.m]

Moja pierwsza praca to była pomoc w pisaniu tekstów w gazecie, coś na podobieństwo - obecnie ta gazetka już nie istnieje. Całkiem ciekawa praca to była, choć czasem nie wiedziało się o czym pisać

[pawelllo]

Ja zacząłem w McDonald's

[łowca_wielorybów]

Ja na początku swojej kariery zawodowej pracowałem jako lektor produktów multimedialnych.

[zdrowienka]

Na ostatnim roku studiów załapałam się do pracy na recepcji. Niby żadne wyzwanie, ale jednak dużo się nauczyłam zwłaszcza odporności na stres i umiejętnosci radzenia sobie w trudnej sytuacji. Pacjenci w medicover miewali lepsze i gorsze dni - wiadomo, ale jak się ma duże oparcie w zespole to spokojnie da się wytrzymać. A poza tym dzieki tej pracy zaczepiłam sie u nich na stałe. Ofert pracy nie brakuje jak widać mają swoje placówki w różnych miastach, wiec zawsze się znajdzie cos dla siebie. Kwestia chęci i umiejetnosci

[niusia]

Moja pierwsza praca to była praca w kiosku w trakcie studiów. Normalnie na umowę o pracę jak sądziłam. Nie zarabiało się kokosów ale nie była wymagająca, można było pogodzić ze studiami i sobie zawsze dorobić. Po czasie okazało się, że moja umowa była fikcją, szefowa nawet mnie nie zgłosiła do ubezpieczenia oczywiście zmieniałam pracę równie szybko jak tamtą zaczęłam. W takiej sytuacji na pewno każdy zrobiłby to samo.

[Kasia_1988]

Kiedyś pracowałam przy ulotkach i zgubiłam prawie wszystkie jakie miałam torbie. Znalazłam drukarnię i tam dodrukowałam resztę. O mały włos by mnie nie wywalili, a udało się rozdać wszystkie, nawet te dodrukowane ulotki

[jokolka]

W wieku licealnym rozdawałam ulotki. Potem w sklepie z ciuchami, na etapie studiów w restauracji.