wyrwanie ósemki

[Patient22]

chodzę do dentysty średnio raz na dwa lata - bo wtedy właśnie zaczyna mnie boleć jakiś ząb. Ale wtedy okazuje się, ze mam ich do zrobienia z 10. Tak też było jakiś rok temu. Najgorsze, że jak już wyleczyłem wszystkie zęby co miałem do wyleczenia, to mi zostały te do wyrwania. i tutaj zaczął się mój problem. Zdecydowałem się wyrwać pierwszy z nich z wielkim strachem. Jak się okazało - zupełnie niepotrzebnie. Nic nie bolało a jak puściło znieczulenie to też już nic nie czułem. Byłem mega zadowolony. Więc bez obaw poszedłem wyrwać drugiego - tym razem ósemkę. Niestety ... Tym razem było gorzej, znacznie gorzej. Samo wyrywanie nie bolało, ale później mimo zażywania ketonalu w dawkach przewyższających zalecane, przez tydzień chodziłem po ścianach. I to nie koniec. Szwy mnie uwierały tak, że po tym tygodniu poszedłem poprosić o zajrzenie tam. Stomatolog wyciągnął mi jakąś nitkę, ale niewiele to pomogło. Jedną z nich miałem pod językiem i strasznie mnie kuła. Na dodatek dostałem szczękościsku i usta mogłem jedynie uchylać ledwo. Ledwo wsuwałem przez szczelinę czubek łyżki z zupą. O gryzieniu czegokolwiek nie było mowy. Poszedłem do niego, ale tylko wzruszył ramionami i mówił że kiedyś przejdzie. Ale nie przechodziło. W necie czytałem różne rzeczy na ten temat, ale chyba nie warto bo się człowiek tylko denerwuje tekstami typu, że to już Ci zostanie na zawsze. Ze trzy miesiące miałem ten szczękościsk jak nie dłużej. Dopiero jak zacząłem żuć gumę to pomogło (albo to tylko zbieg okoliczności). Przez cały ten czas męczyłem się z tymi kującymi szwami. Czy myślicie, że coś takiego można zaskarżyć? Czytałem o firmie specjalizujące się głównie w uzyskiwaniu odszkodowań z tytułu wypadków komunikacyjnych . Ale jak to jest z tego typu? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii?

[Suparna]

Nie mam za bardzo doświadczenia w tej materii. Dlatego też ciężko będzie mi coś sensownie doradzić.

[wiolena]

Z tego co wiem, dobry chirurg dentystyczny przyjmuje w . Jeżeli masz niedaleko, zgłoś się do nich, na pewno Ci pomogą.

[lelo]

Mam nadzieję, że mnie to nie spotka...
---

[sanit72]

Trzeba to po prostu przeżyć i będzie dobrze
---

[łowca_wielorybów]

Od tego się nie umiera.