Witam,w zeszlym tygodniu trafilam prywatnie do dentysty z bolem dolnej piatki,chcialam usunac zab,ale lekarz stwierdzil,ze da sie go "zrobic".Zaczal leczyc kanalowo,znaczy powiercil,czyscil kanaly wlozyl jakies lekarstwo,zamknal zeba i kazal sie zglosic za dwa dni na dalsze leczenie.Jednak zab mnie nadal baaaardzo bolal,we wtorek rano osiagnelam apogeum bolu,poszlam do pierwszego napotkanego prywatnego stomatologa i zeba wyrwalam i dowiedzialam sie,ze te "lekarstwo" wyciekalo z zle zamknietego zeba i odparzylo mi dziasla,co potegowalo bol.Gdy tylko zeszlo mi znieczulenie po wyrwaniu,na nowo czula straszny bol.Dzisiaj minelo 5 dni od wyrwania,a ja caly czas na ketonalu,pyralginie i solpadeinie,bo bol jest nieznosny.Stad moje pytanie czy to jest normalne?Dzwonilam do dentysty,ktory powiedzil mi,ze w tym zebie byl duzy stan zapalny i do tygodnia ma prawo bolec,czy rzeczywiscie?Prosze mi doradzic co mam zrobic,bo ten znaczny dyskomfort,utrudnia mi normalne funkcjonowanie,z gory dziekuje,Ania
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Ciagly bol po wyrwaniu zeba
Zwiń
X
Komentarz