Witam, wczoraj miałam dość przykry wypadek podczas koncertu, a mianowicie ktoś mocno uderzył mnie w głowę co spowodowało mocne zacisniecie szczeki i ukruszenie kawałka (myślę, ze nawet mniej niz 1mm) górnej jedynki. na początku sie bardzo przestraszyłam, ale jak zobaczyłam jak wygląda w lustrze to się uspokoiłam. wydaje mi sie, że mogła zostać ukruszona, bo była trochę dłuzsza od drugiej jedynki, a teraz wyglądają na równiejsze. jednak jest trochę chropowata, lekko pobolewa (chociaż trudno to nazwać bólem, bardziej czuję, że tam jest), jednak boli tylko sam koniec w miejscu odkruszenia. Jednak bardziej obawiam się odkruszonego szkliwa, nie ma go na jakiejs 1/3 zęba (jeśli to faktyczniej jest szkliwo).
Wizyte u dentysty mam dopiero za 2 tygodnie, wydaje mi się, ze wczesniej nawet bym się nie dostała. ząb na szczeście się nie rusza, staram sie myć teraz zęby po każdym posiłku..
moje pytanie dotyczy głównie tego czy muszę natychmiast isc do dentysty i czy istnieje jakaś możliwośc, ze będę mogła stracić ten ząb
Wizyte u dentysty mam dopiero za 2 tygodnie, wydaje mi się, ze wczesniej nawet bym się nie dostała. ząb na szczeście się nie rusza, staram sie myć teraz zęby po każdym posiłku..
moje pytanie dotyczy głównie tego czy muszę natychmiast isc do dentysty i czy istnieje jakaś możliwośc, ze będę mogła stracić ten ząb
Komentarz