Witam, mam taki dziwny problem...
Na miejscu szóstki mialem 2 zęby - mleczny i stały. Mleczny był wypychany przez stałego, był chory i lekko podłamany. W końcu ten mleczny mi wypadł, lecz nie cały, więc zjawiłem się u dentysty by usunąć tę resztę zęba. Dętystka usunęła mi go, lecz czułem jeszcze malutki kawałeczek tego zęba. Po około tygodnia był większy, więc wróciłem do dentysty. Po raz kolejny kawałek zęba został usunięty. Już się cieszyłem, że to po wszystkim, lecz znów po około tygodnia (dzisiaj) czuję malutki kawałeczek tego zęba. Boje sie że za tydzień będzie większy i znów trzeba będzie go usuwać. O co w tym chodzi? Pomóżcie!!!
Na miejscu szóstki mialem 2 zęby - mleczny i stały. Mleczny był wypychany przez stałego, był chory i lekko podłamany. W końcu ten mleczny mi wypadł, lecz nie cały, więc zjawiłem się u dentysty by usunąć tę resztę zęba. Dętystka usunęła mi go, lecz czułem jeszcze malutki kawałeczek tego zęba. Po około tygodnia był większy, więc wróciłem do dentysty. Po raz kolejny kawałek zęba został usunięty. Już się cieszyłem, że to po wszystkim, lecz znów po około tygodnia (dzisiaj) czuję malutki kawałeczek tego zęba. Boje sie że za tydzień będzie większy i znów trzeba będzie go usuwać. O co w tym chodzi? Pomóżcie!!!
Komentarz