Witam, na wstępie chciałbym powitać wszystkich, gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum i chciałbym uzyskać dość istotne informacje nt. moich dolegliwości.
Od dłuższego czasu odczuwam ucisk po lewej stronie głowy (neurolog, laryngolog, oraz badania krwi i moczu wykluczyły odpowiednie choroby co skłoniło mnie do podjęcia działań w zakresie stomatologii).
Ucisk w głowie (nie jest to ból) jest nieustanny, skutkiem czego nie pozwala mi on na normalne funkcjonowanie (rozmowa, myślenie, itd.), jest to problem prawdopodobnie od strony stawu SSŻ.
Od dziecka mam wsunięte dwie jedynki u góry do tyłu, skutkiem czego moja żuchwa wysuwa się do przodu. Nie odczuwałem w życiu dolegliwości z tego tytułu. Problemy zaczęły się kiedy wyrwałem zęby 5 i 6 po prawej stronie, na dole. Skutkiem czego była kompensacja lewej strony i dociskanie zębów, oraz mięśni po tej stronie.
Moje zęby są w niekomfortowym położeniu (nie ma dla nich miejsca w którym odbierałyby jako pozycję "odpoczynek"), szczęka jest przemęczona, w mięśniach odczuwam przemęczenie, staw SSŻ na pewno w złej formie.
Pytanie jest następujące:
Jaka powinna być kolejność mojego leczenia Czy powinienem udać się do ortodonty i leczyć wadę zgryzu (wysunięta żuchwa i wsunięte do wewnątrz dwie jedynki u góry), czy uzupełnić braki mostkami/implantami zębów 5 i 6 po prawej stronie?
Ponadto byłem na uniwersyteckiej klinice w dziale protetycznym, dostałem szynę miękka (silikonową), oraz zabiegi magnetostymulacyjne na SSŻ. Pomaga, lecz bardzo doraźnie.
Lekarz uważa, że jest to skutek stresu- nie wykluczam, jednak wada zgryzu i braki w zębach mają większe znaczenie.
Zdjęcie wg Schullera przy rozwarciu po lewej stronie wykazało opuchnięcię i zarośnięcie rejonu SSŻ (trudno mi opisać to, gdyż nie jestem fachowcem). Czy może wizyta u chirurga szczękowego ?
Również moim podejrzeniem był ząb mądrości, który ograniczał ruchy żuchwy w kierunku poziomym (lewa-prawa) i go usunąłem, to samo mam zamiar zrobić z prawą górną ósemką.
Proszę o odpowiedzi fachowców, ewentualne zapytania będę uzupełniał odpowiedziami.
Od dłuższego czasu odczuwam ucisk po lewej stronie głowy (neurolog, laryngolog, oraz badania krwi i moczu wykluczyły odpowiednie choroby co skłoniło mnie do podjęcia działań w zakresie stomatologii).
Ucisk w głowie (nie jest to ból) jest nieustanny, skutkiem czego nie pozwala mi on na normalne funkcjonowanie (rozmowa, myślenie, itd.), jest to problem prawdopodobnie od strony stawu SSŻ.
Od dziecka mam wsunięte dwie jedynki u góry do tyłu, skutkiem czego moja żuchwa wysuwa się do przodu. Nie odczuwałem w życiu dolegliwości z tego tytułu. Problemy zaczęły się kiedy wyrwałem zęby 5 i 6 po prawej stronie, na dole. Skutkiem czego była kompensacja lewej strony i dociskanie zębów, oraz mięśni po tej stronie.
Moje zęby są w niekomfortowym położeniu (nie ma dla nich miejsca w którym odbierałyby jako pozycję "odpoczynek"), szczęka jest przemęczona, w mięśniach odczuwam przemęczenie, staw SSŻ na pewno w złej formie.
Pytanie jest następujące:
Jaka powinna być kolejność mojego leczenia Czy powinienem udać się do ortodonty i leczyć wadę zgryzu (wysunięta żuchwa i wsunięte do wewnątrz dwie jedynki u góry), czy uzupełnić braki mostkami/implantami zębów 5 i 6 po prawej stronie?
Ponadto byłem na uniwersyteckiej klinice w dziale protetycznym, dostałem szynę miękka (silikonową), oraz zabiegi magnetostymulacyjne na SSŻ. Pomaga, lecz bardzo doraźnie.
Lekarz uważa, że jest to skutek stresu- nie wykluczam, jednak wada zgryzu i braki w zębach mają większe znaczenie.
Zdjęcie wg Schullera przy rozwarciu po lewej stronie wykazało opuchnięcię i zarośnięcie rejonu SSŻ (trudno mi opisać to, gdyż nie jestem fachowcem). Czy może wizyta u chirurga szczękowego ?
Również moim podejrzeniem był ząb mądrości, który ograniczał ruchy żuchwy w kierunku poziomym (lewa-prawa) i go usunąłem, to samo mam zamiar zrobić z prawą górną ósemką.
Proszę o odpowiedzi fachowców, ewentualne zapytania będę uzupełniał odpowiedziami.
Komentarz