Niedawno zrobiłam sobie szynę relaksacyjną miękką (w gabinecie stomatologicznym, polimeryzowaną), niestety tego samego dnia upadła mi w nieczyste miejsce wrzuciłam ją zatem do niemal wrzącej wody, dosłownie na chwilkę, w następstwie czego, moim zdaniem, się roztopiła, była bardzo plastyczna, a więc odłożyłam ja do ponownego zastygnięcia. Szyna po tym zabiegu niestety, zrobiła się matowa w niektórych częściach (tj. tak naprawdę nie wiem czy taka nie była wcześniej, gdyż nie oglądałam jej tak dokładnie, widać na niej nawet 2 odciski linii papilarnych), konsultowałam to ze stomatologiem, który ją wykonywał, uznał, iż szyna pasuje i mogę ja dalej stosować, ja mam jednak dalej pewne wątpliwości. Dodatkowo co mnie niepokoi szyna moim zdaniem po stosowaniu brzydko pachnie (jak rozumiem po zaschnięciu na niej śliny). Nie wiem także czy mogę ją oczyścić, stomatolog używał wody, a to niestety nie przynosi długotrwałego efektu. Od momentu kiedy ją posiadam, a tym samym włożyłam ją do bardzo gorącej wody, nie przespałam w niej ani jednej nocy (łącznie miałam ją na zębach może z 5 h), niemniej jednak chciałabym się dowiedzieć, czy jej stosowanie jest bezpieczne, tj czy to tworzywo w wyniku reakcji z gorącą wodą nie wydziela jakiś szkodliwych substancji? Większych zmian w mojej jamie ustnej nie zauważyłam, niemniej jednak na wewnętrznej stronie policzków mam ślady od zaciśnięć zębów a nawet, jak mi się wydaje, nadgryzienie. Dodatkowo mam wrażenie, iż bolą mnie migdałki, czy to może być konsekwencja stosowania owej szyny? Poza tym, mam także wątpliwości co do tego, czy szyna ta w ogóle spełnia swoje zdanie, w niej także mam napięte mięśnie twarzy, tylko nie zaciskam zębów.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Pytanie odnośnie szyny relaksacyjnej.
Zwiń
X
-
Szyna raczej nie wydziela szkodliwych substancji.
Ale może nie spełniać swej roli.
Następnym razem do umycia szyny wystarczy woda z mydłem.
Dobra szyna relaksacyjna wymaga szeregu badań oraz indywidualnego podejścia do pacjenta. Tak aby postawić właściwą diagnozę oraz wybrać odpowiednią szynę.
Lekarzy którzy potrafią takie rzeczy jest niewielu w Polsce.
Komentarz