Ogłoszenie

**VIP DENTAL.pl** · 28.10.2010, 11:29

Wydaje mi się, że jeżeli próchnica jest spora i niemiecki dentysta tak uważa, to być może, że ma rację. W Niemczech na każdą sytuacje jest procedura. Jak ktoś się nie trzyma procedur to może zostać ukarany.
Ja nie lubię usuwać takim małym dzieciom zębów bo to dla nich potworny stres. Cyba że dają jakiś gaz rozweselający itp. ale to i tak stres. Dziecko tego nie rozumie i odbiera to jako wyrządzanie mu krzywdy, a nie jako leczenie.
Z drugiej strony próchnica będzie postępować, zęby będą się kruszyć, aż zostaną same korzenie równo z dziąsłem. Wcześniej lub później przewlekłe stany zapalne ropne wokół zębów. O ile nie ma to wielkiego wpływu na kształtowanie zębów stałych w tym momencie, to jednak życie z licznymi koloniami bakterii nie jest niczym dobrym dla organizmu, zwłaszcza serca i stawów.

Lapisowanie trochę spowalnia proces próchnicowy i jego stosowanie ma sens do pewnego etapu niszczenia zęba, więc wszystko zależy od tego jak to teraz wygląda. Lapisowanie to taka metoda żeby rodzic poczuł, że zrobił co mógł i żeby lekarz poczuł to samo. Skutek mizerny.
Niemcy choć może bardziej Amerykanie stosują także korony na zęby mleczne, ale nie wtedy gdy zęby są już mocno zniszczone.

U dzieci z mlecznymi zębami najlepszą metodą jest zapobiegać. Wiem że to już za późno ale może przy kolejnym dziecku będzie lepiej albo uświadomi Pani znajomych, bliskich, rodzinę by nie dopuścili do takiej sytuacji.
Można jeszcze poczytać tutaj

Pozdrawiam

**madzia 27** · 28.10.2010, 12:16

Dziekuje za odpowiedz
tutaj zabieg tzn wyrwanie mialoby odbyc sie pod narkoza...
i to nastepne nie daje mi troche spokoju z ta narkoza..

ja zastanawiam sie wlasnie czy nie zrobic w polsce tego lapisowania..
bo tutaj dentysci to tylko by wyrywali odrazu zeby a nie leczyli...
twierdza ze taki zabieg jak lapisowanie mozna zrobic ale dopiero od 6 roku zycia a w polsce wiem ze robi sie to mniejszym dziecia.

Pozdrawiam i dziekuje

**VIP DENTAL.pl** · 28.10.2010, 12:30

W narkozie to najlepiej dla dziecka. Boi się Pani narkozy, ja to rozumiem bo to dodatkowe ryzyko. Minimalne a może nawet nieistotne ale zawsze ryzyko.

Wszystko zależy od stanu zębów. Gdy będzie Pani w Polsce to dentysta to oceni. Najwyżej potem pani usunie w Niemczech.

Niemcy mają na wszystko procedury. Bo kasa chorych wymaga konkretnych działań od lekarza i za to mu płaci. Jeśli lekarz nie przestrzega procedur to kasa nie zapłaci, więc może mają rację.
W Polsce nie ma żadnych procedur, a jak są to się je omija nawet ...w lotnictwie wojskowym.

**madzia 27** · 28.10.2010, 12:34

ok dziekuje slicznie za odpowiedzi..
postanowilam narazie wstrzymac sie z usuwaniem i chce to skonsultowac jeszcze jak bede w Polsce i wtedy zdecyduje...

pozdrawiam ...

Ogłoszenie

Prochnica u dziecka

Prochnica u dziecka

Komentarz

Komentarz

Komentarz

Komentarz