Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Zgryz krzyżowy, bardzo mocno starte jedynki.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zgryz krzyżowy, bardzo mocno starte jedynki.

    Witam wszystkich.
    Chciałbym przedstawić swój problem.
    Mam nieleczony zgryz krzyżowy przez co bardzo mocno starłem sobie górne jedynki, które na chwile obecną wyglądają już fatalnie. Dodatkowo niekiedy odczuwam ich ból a prawa jedynka jakby się lekko ruszała. Czy te jedynki nadają się jeszcze do czegoś? Nie wiem czy będzie jeszcze możliwość założenia na nie aparatu ortodontycznego, i co teraz? Jak powinno wyglądać moje leczenie? Zaznaczam, że zależy mi na estetyce, nie chce śmigać bez dwóch jedynek na czas leczenia aparatem. Jakie są możliwości w moim przypadku?

  • #2
    Leczenie ortodontyczne nie jest takie proste aby z tego krótkiego opisu postawić dobrą diagnozę. Na starte jedynki można założyć korony jeśli zdrowe jest przyzębie, i dopiero po ewentualnym leczeniu ortodontycznym.
    Należałoby zacząć od leczenia ortodontycznego, jeśli jest ono możliwe. Do noszenia aparatu nie trzeba (ba nie robi się tego) usuwać górnych jedynek.
    Dlatego konieczna byłaby tu konsultacja ortodontyczno - protetyczna, aby ortodonta tak przygotował pacjenta by była możliwość dalszego leczenia protetycznego czy jeszcze innego.
    Na pewno trzeba coś z tym zrobić. Dalsze zwlekanie pogarsza tylko sytuację.
    Pozdrawiam

    Komentarz


    • #3
      No właśnie bardzo mi zależy na tym, aby podczas leczenia (jak mniemam długiego) ta moja górna półka jakoś wyglądała. Te jedynki już na obecną chwile są w kiepskim stanie. Czy może są jakieś nasadki na zęby czy cokolwiek w tym stylu aby zapobiec kolejnym zniszczeniom podczas gdy będę miał aparat? Na dniach zamierzam udać się do ortodonty, lub ortodontów, w zależności co mi będą mówić.

      Komentarz


      • #4
        Wykonuje się tzw. szyny nazębne z różnych tworzyw, które zabezpieczają zęby przed ścieraniem, ale podczas leczenia ortodontycznego nie będzie to łatwe ponieważ zęby muszą zmieniać swe położenie. Natomiast samo leczenie ortodontyczne powinno doprowadzić do takiego układu zębów, aby żadne patologiczne starcia zębów nie występowały w przyszłości.

        Nie chciałbym podważać w żaden sposób przyszłej diagnozy lekarzy, ale to chyba dobry pomysł by odwiedzić kilku lekarzy. Należałoby się kierować do takiej osoby, która ma spojrzenie całościowe, ponieważ takie leczenie nazywa się hucznie ale sensownie- interdyscyplinarne. Albo ktoś musi być wszechstronny albo dobrze współpracować z dobrymi lekarzami innych specjalności. Ponieważ jedynka się rusza to być może konieczna będzie jakaś interwencja periodontologa, który zajmuje się takimi problemami.

        Komentarz


        • #5
          Czyli w takiej sytuacji cena mojego przyszłego ładnego uśmiechu wzrośnie kilkakrotnie?

          Komentarz


          • #6
            Może
            Stomatologia ma to do siebie, że dobre rozwiązania są drogie.
            Ponadto nawarstwienie problemów, a także długoletnie zaniedbania (nic osobistego) są przyczyną rosnących kosztów.
            Przykład:
            Pacjent telefonicznie pyta o cenę korony na ząb. Cena np wynosi 1500 zł.
            Przychodzi na konsultację a tam okazuje się, że korona nie utrzyma się na tym co zostało z zęba. Wtedy należy wykonać wzmocnienie w postaci wkładu koronowo-korzeniowego tzw sztyftu - koszt średnio ok 450 zł. bywa że 800 zł
            Aby móc zakotwić sztyft w korzeniu zęba trzeba go wcześniej przeleczyć kanałowo.
            Koszt np 1000 zł.
            Razem oprócz korony 1450 zł. Czyli !!!100% !!! więcej niż pacjent zakładał na początku.
            Dlatego ważne jest dobre zaplanowanie leczenia aby jak najmniej problemów nas zaskakiwało po drodze.
            Proszę pamiętać też że leczenie trwa i zwykle płatności rozciągają się w czasie.

            Dobrze wykonane leczenie kanałowe jest dożywotnie.
            Dobra korona starcza na 10 lat wg. norm niemieckich kas chorych u nas nosi się ją 25 lat - polak potrafi
            czyli 3000 zł na 10 lat to 300 zł na rok. Są pośród nas osoby, które na papierosy albo gazety wydają więcej w ciągu roku.

            Pozdrawiam
            i życzę wytrwałości w leczeniu.

            Komentarz

            Pracuję...
            X