Witam wszystkich serdecznie

Przejdę od razu do rzeczy która mnie zaniepokoiła. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi jednak od niedawna zmagam się z bólem zęba. Dokładniej jest to ząb trzonowy . 3 licząc od wewnątrz jamy ustnej z prawej strony. ( Fachowo chyba szóstka )
Widzę od przedniej strony dziurkę co wskazuje na próchnicę.Niestety nie mogę się doszukać czy ząb zmienił barwę ponieważ co światło i warunki to inaczej widać.

Ból nie jest bardzo silny, nie jest ciągły, wszystko zależy od tego jak bardzo nadwyrężam tą stronę, jem teraz i staram się pić nie ruszając tego zęba
Ząb mocno reaguje na zimno. Natomiast na ciepło nie reaguje ponieważ myjąc zęby płukałem ciepłą wodą i nic nie czułem wręcz. Dyskomfort sprawiają zimne napoje, oczywiście mam wodę na myśli bo osobiście nie lubie kolorowych wód.
Oraz herbatę
Nie próbowałem kwaśnego ani słodkiego.

Ząb daje o sobie znac też w nocy.

Ząb nie boli cały czas, Dzisiaj np całe popołudnie nie bolał. Wczoraj też.


Do dentysty idę 29 stycznia. Jednak mam obawy czy do tego czasu nie zrobi się z tego coś poważniejszego ponieważ czytam ale tak doczytać się w sumie nie mogę.

Czy to jest jakiś objaw zapalenia miazgi?? Czy może tylko silna nadwrażliwośc ?
Wziałem teraz ibuprom i na ten moment nie czuje bólu

Czy jest możliwośc przyśpieszenia wizyty u dentysty ?
Może ktoś miał podobnie i jest w stanie powiedzieć czy to już bardzo źle czy to poczatek dopiero?
Czy to już podchodzi pod leczenie kanałowe ??
Są jakieś środki czy metody na złagodzenie lub spowolnienie procesu ?
Czy jest prawdopodobne że do 29 się to pogorszy ??