Witam,
Dzisiaj przy jednej z moich dolnych jedynek ukruszył się kawałek "czegoś". Poleciałem do lusterka i okazało się, że przy dolnych 1,2 i jednej z 3 mam od strony dziąsła biały nalot/osad. Występuje on tylko od strony wewnętrznej. Moje pytanie (jutro idę do stomatologa ale zżera mnie niepewność i ciekawość) co to może być? Kamień nazębny? sprawa wygląda tak że przy jednej dwójce mam też ukruszony kawałek tego czegoś i wygląda to tak jakby no nie wiem... część zęba "obumarła" i się odkruszyła (widać różnicę w poziomie płytki zęba w miejscu "normalnym" i tam gdzie się odkruszyło (taki jakby schodek się delikatny zrobił). Może to jakieś odwapnienie czy początek (oby nie!) paradontozy? Nie znam się na tym więc jeśli palnąłem jakąś głupotę z góry przepraszam
Pozdrawiam Bartek
Dzisiaj przy jednej z moich dolnych jedynek ukruszył się kawałek "czegoś". Poleciałem do lusterka i okazało się, że przy dolnych 1,2 i jednej z 3 mam od strony dziąsła biały nalot/osad. Występuje on tylko od strony wewnętrznej. Moje pytanie (jutro idę do stomatologa ale zżera mnie niepewność i ciekawość) co to może być? Kamień nazębny? sprawa wygląda tak że przy jednej dwójce mam też ukruszony kawałek tego czegoś i wygląda to tak jakby no nie wiem... część zęba "obumarła" i się odkruszyła (widać różnicę w poziomie płytki zęba w miejscu "normalnym" i tam gdzie się odkruszyło (taki jakby schodek się delikatny zrobił). Może to jakieś odwapnienie czy początek (oby nie!) paradontozy? Nie znam się na tym więc jeśli palnąłem jakąś głupotę z góry przepraszam
Pozdrawiam Bartek