Od dwóch dni (wczoraj minimalnie i prawie nieodczuwalnie) dzisiaj bardzo mocno ( moge otworzyc usta tylko na 3 cm z jedzeniem tez jest problem) odczuwam bol w jamie ustnej.
Boli mnie po lewej stronie w miejscu gdzie konczy sie dolna szczeka zaczyna sie bok jamy ustnej i potem przechodzi w szczeke gorna...Ten miekki bok na po wewnetrzenej stronie policzka pomiedzy zebami gornymi a dolnymi.
Nie boli mnie dziasla ani troche. Na pocztaku myslalm ze to moze zab madrosci, ktory mi sie wyzyna od chyba pol roku albo i wiecej, ale tak jak mowie dziasla jak przycisne nic nie boli.,
Ten bok jamy ustnej natomiast boli okroctni, jakby jakes zapalenie bylo czy cos....
Co ja moge na to poradzic? Dodam, ze tydzien temu kupilam nowa szczoteczke do zebow, bardzo twarda, ale ma zaokraglone wlosie wiec nie powinna mnie pokaleczyc tym bardziej ze do miejsca gdzie boli dociera tylko koncowka plastuikowej glowki...
Boli mnie po lewej stronie w miejscu gdzie konczy sie dolna szczeka zaczyna sie bok jamy ustnej i potem przechodzi w szczeke gorna...Ten miekki bok na po wewnetrzenej stronie policzka pomiedzy zebami gornymi a dolnymi.
Nie boli mnie dziasla ani troche. Na pocztaku myslalm ze to moze zab madrosci, ktory mi sie wyzyna od chyba pol roku albo i wiecej, ale tak jak mowie dziasla jak przycisne nic nie boli.,
Ten bok jamy ustnej natomiast boli okroctni, jakby jakes zapalenie bylo czy cos....
Co ja moge na to poradzic? Dodam, ze tydzien temu kupilam nowa szczoteczke do zebow, bardzo twarda, ale ma zaokraglone wlosie wiec nie powinna mnie pokaleczyc tym bardziej ze do miejsca gdzie boli dociera tylko koncowka plastuikowej glowki...
Komentarz