Tweet
Witam, od 2 lat nie mam dwóch piątek na dole. jedna była usunięta od razu. druga stopniowo łamała się, aż do pozostania samego korzenia ,który tkwił mniej więcej rok. usunięcie korzenia teraz w tygodniu. pytanie moje brzmi czy da się po takim czasie w miarę bez problemu zamocować implanty, czy kość już zanikła i czekały by mnie skomplikowane zabiegi ? o ile lewa strona według lekarza który przy przeglądzie zębów jest OK i miejsce ma , to prawa strona ( ta gdzie korzeń usunę) jest kłopotliwa , bo z tego co usłyszałem wysuwa się szóstka górna , i jest na dole brak miejsca. co w takim przypadku ? musi być na to jakaś chyba metoda ? czy ta szóstka mi za pare miesięcy wypadnie jak się ostro tym nie zajmę ? dołączam rtg. jest ono sprzed miesiąca, mnóstwo na nim próchnicy, lecz już jestem po wielu wizytach, i fotka troche nie aktualna
CAM0009444.jpg
CAM0009444.jpg