Tweet
Dzień dobry,
Od kilku lat miałem problemy z szóstką. Była dwa razy plombowana, ale i tak co jakiś czas mnie pobolewała. Niedawno ponownie wykruszyła się część wypełniania. Zwlekałem z wizytą więc ostatecznie poszedłem do dentysty po prawe czterech tygodniach. Okazało się, że jest głęboka próchnica. Ząb został oczyszczony i zaplombowany wypełnianiem tymczasowym. Mniej więcej po trzech dniach od zabiegu zaczęła mnie boleć tylna część szczęki.
Podobno mogło to mieć związek z próchnicą w piątce. Być może choć wątpię żeby tylko z tym. W każdym razie po zaplombowaniu drugiego zęba sytuacja uległą poprawie na jakiś czas. Obecnie po mniej więcej miesiącu dosyć często odczuwam promieniujący ból sięgający do ramienia. Zwykle albo rano albo wieczorem, nie przez cały dzień. Dentystka stwierdziła podczas ostatniej wizyty, ze jeśli nie przejdzie to będzie konieczne leczenie kanałowe. Co o tym sądzicie?
Od kilku lat miałem problemy z szóstką. Była dwa razy plombowana, ale i tak co jakiś czas mnie pobolewała. Niedawno ponownie wykruszyła się część wypełniania. Zwlekałem z wizytą więc ostatecznie poszedłem do dentysty po prawe czterech tygodniach. Okazało się, że jest głęboka próchnica. Ząb został oczyszczony i zaplombowany wypełnianiem tymczasowym. Mniej więcej po trzech dniach od zabiegu zaczęła mnie boleć tylna część szczęki.
Podobno mogło to mieć związek z próchnicą w piątce. Być może choć wątpię żeby tylko z tym. W każdym razie po zaplombowaniu drugiego zęba sytuacja uległą poprawie na jakiś czas. Obecnie po mniej więcej miesiącu dosyć często odczuwam promieniujący ból sięgający do ramienia. Zwykle albo rano albo wieczorem, nie przez cały dzień. Dentystka stwierdziła podczas ostatniej wizyty, ze jeśli nie przejdzie to będzie konieczne leczenie kanałowe. Co o tym sądzicie?