Dzień dobry wszystkim!
Postaram się jak najbardziej skrócić dolegliwość, i jej przykre następstwo.
Otóż dokładnie 9 dni temu pojawiła mi się zapewne afta, opis się zgadzał
z definicją internetową, biała kropeczka, zaraz nad prawym zębem trzonowym,
ból silny, kłopoty z mową, jedzeniem, itd. Po 7 dniach i stosowaniu żelu
i płynu do płukania, afta przestała boleć. Myślałem, że to już sprawa
zakończona, ale teraz, po kolejnych 2 dniach jest inny problem,
otóż nie mogę dalej domknąć tej części szczęki, ze względu na opuchliznę.
Jak mówiłem, nie odczuwam w ogóle bólu, na miejscu afty już też nie ma
żadnych białych kropek, z tym, że jest twarda opuchlizna.
Bardzo proszę o jakiekolwiek porady, nie wiem czy należy iść z tym do lekarza,
czy przebić to, czy czekać, gdyż martwi mnie fakt iż trwa już to 9 dni.
Dziękuje bardzo
Postaram się jak najbardziej skrócić dolegliwość, i jej przykre następstwo.
Otóż dokładnie 9 dni temu pojawiła mi się zapewne afta, opis się zgadzał
z definicją internetową, biała kropeczka, zaraz nad prawym zębem trzonowym,
ból silny, kłopoty z mową, jedzeniem, itd. Po 7 dniach i stosowaniu żelu
i płynu do płukania, afta przestała boleć. Myślałem, że to już sprawa
zakończona, ale teraz, po kolejnych 2 dniach jest inny problem,
otóż nie mogę dalej domknąć tej części szczęki, ze względu na opuchliznę.
Jak mówiłem, nie odczuwam w ogóle bólu, na miejscu afty już też nie ma
żadnych białych kropek, z tym, że jest twarda opuchlizna.
Bardzo proszę o jakiekolwiek porady, nie wiem czy należy iść z tym do lekarza,
czy przebić to, czy czekać, gdyż martwi mnie fakt iż trwa już to 9 dni.
Dziękuje bardzo
Komentarz