Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Źle dopasowane koronki??

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Źle dopasowane koronki??

    Witam otóż mam problem.Kilka tygodni temu miałam zakładane koronki porcelanowe na górne jedynki.Koronki są ładne i dość estetyczne.Są zespolone ładnie z górną szczęką oraz z towarzyszącymi obok dwójkami.Otóż wcześniej zawsze te dwie dwójki a szczególnie jedna z nich były wystające trochę poza te jedynki-te górne jedynki były bardziej ułożone do wewnątrz jamy ustnej.Oczywiście wyglądało to gorzej estetycznie,ale nie było brzydkie ani jakieś rzucające sie w oczy.Koronki zostały założone na chwilke-dentystka spytała czy mi sie podobaja i zacementowała.Na drugi dzień wyjechałam za granicę.Wiadomo-pierwsze dzień dwa-nie było zbyt wygodnie-w końcu coś nowego w ustach, ale minęły dwa tygodnie a ja ciagle lekko seplenię niektóre literki, próbuje mówic prawidłowo ale nie mogę,te ząbki są bardziej wychylone do przodu-jeden z nich również bardziej wychylony niż drugi-dopasowany do towarzyszącej dwójki.Jak mowie s, z to czuję jakby mi gdzieś powietrze uciekało.
    W trakcie robienia tych koronek lekarka coś wspomniała, że mam wadę zgryzu-tylko tyle.Później znalazłam w internecie, że jest to prawdopodobnie tyłozgryz i rzeczywiście moje dolne zęby sa bardziej cofnięte do tyłu-tzn dolna szczeka-a przednie jedynki są teraz wysunięte w przód dalej niż poprzednie jedynki.Skutek nowych porcelan jak się później sama doczytałam jest taki, że chyba pogłębił mi się tyło-zgryz i doszło do wady wymowy... Jestem załamana, wydałam dużo pieniędzy, a teraz będę studentka i nie stać mnie bedzie za bardzo na wymianę czegoś tak drogiego...
    Sama zarobiłam na swoje ząbki i Chciałam mieć w końcu piękny uśmiech-koronki robione były wraz z wkładem do korzenia.Nie spodziewałam się, że to seplenie sie utrzyma...
    Mimo, że zęby są ładne efekt jest taki, że wstydzę sie mówić... Mój chłopak i siostra również zauważyli różnicę w moim głosie ale najgorsze jest moje samopoczucie...dentystka mnie zupełnie nie poinformowała o tym , że może zaistnieć jakiś problem w mówieniu..Czyja to wina jest? czy ktoś miał podobną sytuacje albo jest w stanie mi doradzić co mogę zrobić?Z góry dziękuję
    -zalamana

  • #2
    Witam
    Mam taki sam problem.Miałam zakładaną koronkę na prawą 1 (ceramiczną na złotoplatynie).Minęło już 2 lata a ja nadal nie mogę się do niej przyzwyczaić.Jest trochę grubsza od strony podniebiennej od innych zębów ,seplenię kiedy mówię (wcześniej tego nie było ,kiedy miałam naturalny ząb),nie mogę prawidłowo przełykać ślin ,przeszkadza mi ,również mam wadę zgryzu (górne zęby troszkę wysunięte do przodu).Jednak i tak jest lepiej niż poprzednio kiedy zakładałam koronkę na ten ząb u innego stomatologa ,tak tragicznie wykonał swoją pracę że w ogóle nie mogłam mówić ani jeść.Była o wiele grubsza od innych zębów od strony podniebiennej ,prawie tak gruba jak ząb trzonowy ,nikt nie mógł zrozumieć mojej mowy tak bardzo sepleniłam ,robiło mi się zakażenie.W końcu wymieniłam ją u innego stomatologa na tą teraźniejszą.Zapewne miałam źle spiłowany ząb i teraz każda inna koronka będzie grubsza od strony podniebiennej.Nie wiem czy można w ogóle zrezygnować z koronki stomatologicznej i odbudować taki ząb kompozytem ? Czy jest taka możliwość.Mój organizm nie znosi żadnych metali ,nawet tych szlachetnych.Powodują że mam zawsze podwyższoną temperaturę i pot leje się ze mnie litrami (dosłownie).

    Komentarz

    Pracuję...
    X