Tweet
Wypadające plomba ;(
Oj, bardzo nie lubię chodzić do dentysty.
Mam taki jeden kłopot: wypada mi plomba ( no bynajmniej się rusza), a na dentystę będę musiała poczekac do początku stycznia.Oczywiście ta wizyta bedzie dla mnie katorgą, ale nie o to mi chodzi.
Co używać przez ten czas ( nie pójścia do dentysty ): myć szczoteczką czy może płynem?
Kurcze, mam problem bo tam gdzie jest ta wypadająca plomba to prawie zęba nie ma (np.przedniej ścianki zęba), pani doktor mi jakoś cudem odratowała (uff), ząb był ze zgorzelą, wcześniej była gdzieś w okolicy ropa, był martwy,kruszył się, więc zależy mi by nie dostało się pod plombę jakieś zakażenie i ząb przetrwał.
Właściwie to, że się on rusza to moja wina: uporczywie w okolicy styku tego zęba i następnego myłam szczoteczką i teraz mam.Plomba jest jakiś rok.
Mam jeszcze jedno pytanie czy w związku z tą sytuacją będzie znieczulenie? Bo to dla mnie bardzo ważne, bo po prostu nie nawidzę chodzić do dentysty i znieczuleń też ( w tamtym roku miałam robionych 13 zębów!) i pomimo tego, że byłam już na wielu wizytach strach mi nie mija.
No to się rozpisałam
, liczę na jak najszybszą odp. oraz dziękuję z góry.
Pozdrawiam forumowiczów.
Mam taki jeden kłopot: wypada mi plomba ( no bynajmniej się rusza), a na dentystę będę musiała poczekac do początku stycznia.Oczywiście ta wizyta bedzie dla mnie katorgą, ale nie o to mi chodzi.
Co używać przez ten czas ( nie pójścia do dentysty ): myć szczoteczką czy może płynem?
Kurcze, mam problem bo tam gdzie jest ta wypadająca plomba to prawie zęba nie ma (np.przedniej ścianki zęba), pani doktor mi jakoś cudem odratowała (uff), ząb był ze zgorzelą, wcześniej była gdzieś w okolicy ropa, był martwy,kruszył się, więc zależy mi by nie dostało się pod plombę jakieś zakażenie i ząb przetrwał.
Właściwie to, że się on rusza to moja wina: uporczywie w okolicy styku tego zęba i następnego myłam szczoteczką i teraz mam.Plomba jest jakiś rok.
Mam jeszcze jedno pytanie czy w związku z tą sytuacją będzie znieczulenie? Bo to dla mnie bardzo ważne, bo po prostu nie nawidzę chodzić do dentysty i znieczuleń też ( w tamtym roku miałam robionych 13 zębów!) i pomimo tego, że byłam już na wielu wizytach strach mi nie mija.
No to się rozpisałam
, liczę na jak najszybszą odp. oraz dziękuję z góry.Pozdrawiam forumowiczów.
Komentarz