Tydzień temu odwiedziłem dentystę w Anglii - powód: ból przy podniebieniu przy dotknięciu go językiem oraz w okolicach nosa przy dotykaniu palcem + wrażenie wypychania zęba.
Diagnoza którą otrzymałem: cysta na korzeniu i ząb oczywiście obumarł.
Generalnie dentysta rozwiercił mi zęba przeczyścił - założył w środku antybiotyk i po kilku dniach miało przejść - powiedział mi ze jak wszystko dobrze pójdzie pozostanie wypełnienie kanałów w gorszym wypadku chirurgiczna interwencja.
Minęło 5 dni - na dziąśle nad dwójka mam 6-7 milimetrowy bąbel który generalnie nie boli ale jest nieprzyjemny wydaje mi sie ze się powiększył lekko od wizyty u dentysty.
Czy powinienem ponowić wizytę czy mogę zaczekać do powrotu do Polski w Grudniu??? jakie mogą być ewentualne konsekwencje o ile z tym zaczekam??
Diagnoza którą otrzymałem: cysta na korzeniu i ząb oczywiście obumarł.
Generalnie dentysta rozwiercił mi zęba przeczyścił - założył w środku antybiotyk i po kilku dniach miało przejść - powiedział mi ze jak wszystko dobrze pójdzie pozostanie wypełnienie kanałów w gorszym wypadku chirurgiczna interwencja.
Minęło 5 dni - na dziąśle nad dwójka mam 6-7 milimetrowy bąbel który generalnie nie boli ale jest nieprzyjemny wydaje mi sie ze się powiększył lekko od wizyty u dentysty.
Czy powinienem ponowić wizytę czy mogę zaczekać do powrotu do Polski w Grudniu??? jakie mogą być ewentualne konsekwencje o ile z tym zaczekam??