Tweet
Witam,
Mój problem dotyczy problemów z koronami na przednich zębach. Pół roku temu miałam wykonywane korony pełnoceramiczne na 4 przednich zebach – jedynkach i dwójkach. Było to robione ze względów estetycznych ponieważ jedynki były wystające a do tego jedna dwójka i jedna jedynka były pociemniałe w wyniku przeleczenia (dawno) ich kanałowo. Chciałam zmienić swój uśmiech. Pani doktor poradziła mi zrobienie wszystkich 4 zębów aby zęby wyglądały estetycznie i tak też się stało. Zęby zostały spiłowane i założone na nie korony pełnoceramiczne. Wszystko było dobrze do moemntu kiedy podczas jedzenia zwykłej bułki przy samym dziąśle ułamała mi się jedna dwójka (martwa). Oczywiście szybko udałam się do gabinetu i została mi założona koronka tymczasowa a ząb wzmocniony włóknem szklanym. W trakcie przeswietlenia zeba wyszlo ze na wierzchołku utworzył się ropień i musiałam w międzyczasie mieć robioną także resekcję wierzchołka korzenia. W międzyczasie , od momentu ułamania się mojego kikuta z dwójki wraz z koroną minęło około 2,5 miesiąca i moje jedynki rozeszły się – powstała diastema. Powiedziałam o tym Pani doktor która stwierdziła ze to na pewno dolne zęby mi się rpzestawiają i uderzają o górne w wyniku czego je wypychają… moim zdaniem powodem może być to ze korona tymczasowa była trochę mniejsza niż ta właścila i zęby poczuły trochę „luzu” i się rozeszły. We wtorek byłam w gabinecie w celu pobrania wycisku pod nową koronę na dwójkę która się złamała(musiałam odczekać z uwagi na resekcję i gojenie się dziąsła), jednak Pani doktor poczuła straszy zapach który wydobył się spod tymczasowej korony i zalozyla kolejna i zaleciła odczekanie aby dziąsło się zagoiło bo dostawało się tam jedzenie. Ja czułam ten dyskomfort jednak nie wiedziałam skąd to się bierze. Teraz zwróciłam uwagę także na 3 pozostałe okoronowane zęby i jeśli włożę pod dziąsło na górze koronki nić dentystyczną to spod tych koron również wydobywa się straszny swąd co mnie niepokoi.
Poczytałam trochę w internecie na ten temat i znalazłam informację że może to być problem nieszczelności koron. Moje pytanie brzmi – czy jest to wina protetyka? Czy mogę z czymś takim udać się i poprosić o naprawę tego w ramach reklamacji? Zapłaciłam za zęby 6 tysięcy zł a minęło pół roku i dzieją się takie rzeczy… nie chciałabym aby za kolejne pół moje zęby wypadły!
Proszę o pomoc – czy ta diastema oraz nieprzyjemny zapach spod koron to jest błąd lekarki ? czy mogę domagać się naprawy tego w ramach reklamacji ? dodam że w moich naturalnych zębach diastemy nie było więc zdziwiło mnie to że nagle moje dolne zęby zaczęły przeszkadzać….
Bardzo proszę o pomoc.
Mój problem dotyczy problemów z koronami na przednich zębach. Pół roku temu miałam wykonywane korony pełnoceramiczne na 4 przednich zebach – jedynkach i dwójkach. Było to robione ze względów estetycznych ponieważ jedynki były wystające a do tego jedna dwójka i jedna jedynka były pociemniałe w wyniku przeleczenia (dawno) ich kanałowo. Chciałam zmienić swój uśmiech. Pani doktor poradziła mi zrobienie wszystkich 4 zębów aby zęby wyglądały estetycznie i tak też się stało. Zęby zostały spiłowane i założone na nie korony pełnoceramiczne. Wszystko było dobrze do moemntu kiedy podczas jedzenia zwykłej bułki przy samym dziąśle ułamała mi się jedna dwójka (martwa). Oczywiście szybko udałam się do gabinetu i została mi założona koronka tymczasowa a ząb wzmocniony włóknem szklanym. W trakcie przeswietlenia zeba wyszlo ze na wierzchołku utworzył się ropień i musiałam w międzyczasie mieć robioną także resekcję wierzchołka korzenia. W międzyczasie , od momentu ułamania się mojego kikuta z dwójki wraz z koroną minęło około 2,5 miesiąca i moje jedynki rozeszły się – powstała diastema. Powiedziałam o tym Pani doktor która stwierdziła ze to na pewno dolne zęby mi się rpzestawiają i uderzają o górne w wyniku czego je wypychają… moim zdaniem powodem może być to ze korona tymczasowa była trochę mniejsza niż ta właścila i zęby poczuły trochę „luzu” i się rozeszły. We wtorek byłam w gabinecie w celu pobrania wycisku pod nową koronę na dwójkę która się złamała(musiałam odczekać z uwagi na resekcję i gojenie się dziąsła), jednak Pani doktor poczuła straszy zapach który wydobył się spod tymczasowej korony i zalozyla kolejna i zaleciła odczekanie aby dziąsło się zagoiło bo dostawało się tam jedzenie. Ja czułam ten dyskomfort jednak nie wiedziałam skąd to się bierze. Teraz zwróciłam uwagę także na 3 pozostałe okoronowane zęby i jeśli włożę pod dziąsło na górze koronki nić dentystyczną to spod tych koron również wydobywa się straszny swąd co mnie niepokoi.
Poczytałam trochę w internecie na ten temat i znalazłam informację że może to być problem nieszczelności koron. Moje pytanie brzmi – czy jest to wina protetyka? Czy mogę z czymś takim udać się i poprosić o naprawę tego w ramach reklamacji? Zapłaciłam za zęby 6 tysięcy zł a minęło pół roku i dzieją się takie rzeczy… nie chciałabym aby za kolejne pół moje zęby wypadły!
Proszę o pomoc – czy ta diastema oraz nieprzyjemny zapach spod koron to jest błąd lekarki ? czy mogę domagać się naprawy tego w ramach reklamacji ? dodam że w moich naturalnych zębach diastemy nie było więc zdziwiło mnie to że nagle moje dolne zęby zaczęły przeszkadzać….
Bardzo proszę o pomoc.