Witam,
Mam prośbę o pomoc w interpretacji zdjęcia rtg. Wypełnienie kanałów górnej szóstki robione 2 dni temu. Przed zabiegiem ząb był 3 razy zatruwany gdyż ciągle był żywy. W trakcie zabiegu w czasie płukania poczułem w nosie środek do płukania, oraz przedmuchiwane powietrze. Mimo to dentystka wypełniła kanały ćwiekami gutaperkowymi. Po zabiegu w nocy duży katar, ból ucha, uczucie obcego ciała w nosie.Następnego dnia rano wykonałem zdjęcie i pokazałem dentystce. Ona stwierdziła, że kanały są lekko przepełnione, ale to nic nie szkodzi i trzeba zaplombować. Z powodu dolegliwości zdecydowałem udać się na konsultacje ze zdjęciem do innych dentystów i usłyszałem najróżniejsze opinie. Prawdopodobnie ćwieki przebiły się do zatoki. Twierdzili, że koniecznie trzeba wyjąć te ćwieki tylko nie chcieli się podjąć takiego leczenia. Jedna dentystka powiedziała, że tylko resekcja korzenia. Inna natomiast, że pod mikroskopem można to naprawić (wyjąć ćwieki). Kolejna powiedziała, że jest bardzo źle, ale lepiej tego nie ruszać gdyż komplikacje przy wyciąganiu mogą być większe niż jeżeli się zostawi ząb tak jak jest teraz. Obecnie katar mniejszy, ale ząb zaczął pobolewać. Kłucie w nosie najbardziej czuć przy zmianie pozycji. Bardzo proszę o pomoc i radę co dalej robić!
Mam prośbę o pomoc w interpretacji zdjęcia rtg. Wypełnienie kanałów górnej szóstki robione 2 dni temu. Przed zabiegiem ząb był 3 razy zatruwany gdyż ciągle był żywy. W trakcie zabiegu w czasie płukania poczułem w nosie środek do płukania, oraz przedmuchiwane powietrze. Mimo to dentystka wypełniła kanały ćwiekami gutaperkowymi. Po zabiegu w nocy duży katar, ból ucha, uczucie obcego ciała w nosie.Następnego dnia rano wykonałem zdjęcie i pokazałem dentystce. Ona stwierdziła, że kanały są lekko przepełnione, ale to nic nie szkodzi i trzeba zaplombować. Z powodu dolegliwości zdecydowałem udać się na konsultacje ze zdjęciem do innych dentystów i usłyszałem najróżniejsze opinie. Prawdopodobnie ćwieki przebiły się do zatoki. Twierdzili, że koniecznie trzeba wyjąć te ćwieki tylko nie chcieli się podjąć takiego leczenia. Jedna dentystka powiedziała, że tylko resekcja korzenia. Inna natomiast, że pod mikroskopem można to naprawić (wyjąć ćwieki). Kolejna powiedziała, że jest bardzo źle, ale lepiej tego nie ruszać gdyż komplikacje przy wyciąganiu mogą być większe niż jeżeli się zostawi ząb tak jak jest teraz. Obecnie katar mniejszy, ale ząb zaczął pobolewać. Kłucie w nosie najbardziej czuć przy zmianie pozycji. Bardzo proszę o pomoc i radę co dalej robić!
Komentarz