Dzien dobry, wymieniam plombę w dolnej szostce. Ząb nie był leczony kanałowo i nie ma takiej potrzeby, niestety uszkodzenie zęba jest dosyc rozległe. Zab bez plomby przypomina rynienke, nie ma powierzchni gornej, scianki od strony piątki i siodemki tez są chyba w nie najlepszym stanie. Mam do wyboru albo klasyczne wypełnienie kompozytowe albo onlay kompozytowy ktory wyeliminowałby skurcz polimeryzacyjny, niestety cztery razy drozszy od zwykłego wypełnienia. Stad moje pytanie, czy onlay kompozytowy bedzie duzo trwalszy od zwykłego wypełnienia, jest sens? (onlay ceramiczny odpada, poniewaz jest jeszcze drozszy od kompozytowego i mogłby scierac zeby na gorze)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.