Psują się zęby kanałowe ( ropinie, pocenie sie, korzeń wbity w zatoki)

[Szeta1906]

Dobry wieczór. Sytuacja jest dość skomplikowana. Mam 27 lat. Około miesiąca temu zaczęły mi się uaktywniać dwa zęby kanałowe które mam 5 lat. Chodzi o obie górne 6stki. Jedna zaczęła dość mocno boleć, zrobiły się ropnie, stan zapalny kiszeni dziąsłowej. Dostawałem 3 razy antybiotyk na to i sytuacja jakby została opanowana. Przestało boleć ale zaczynało coś mnie kłuć jakby głębiej. 2 stomatologów widziadło moje zdjęcia w teorii jest wszystko dobrze "Być może jakaś pruchnica". Te zęby nadal poblewają nie jest to jakiś wielki ból bardziej swędzenie czy takie wiercenie. Bardziej niepokoją mnie jednak te objawy poboczne które się teraz zrobily. Mianowicie jakby coś mnie kluło w policzkach i czuje jakby mi puchła buzia szczególnie bardziej pod więczór. Kluje mnie też coś pod uchem. Dostałem również szumów jakiś szumów które nie przechodzą mi przez miesiać bo one zrobiły się od razu kiedy łyknąłem paracetamol. Do tego od kilku tygodni cały się poce. Dosłownie czuje jak dzień w dzień cieknie ze mnie pot. Korzeń jednej z tych 6 stek jest wbity i opracowany mocno w zatoce. Nie stać mnie na mikrostkop. Czy te objawy poboczne są związane z zębami ? Jeśli tak czy usuniecie zębów załatwi sprawę ? Będę wdzięczny za pomoc.