Witajcie forumowicze, mam nadzieję, że mi trochę doradzicie, pomożecie bo już nie wiem co się dzieje z moimi dziąsłami.
Zsuwają mi się w dół coraz bardziej, najbardziej na dolnej szczęce i są dość luźne, w niektórych miejscach nie przylegają do zębów tak jak należy..oczywiście pierwsza myśl PARADONTOZA, więc udałam się do dentysty, postawił taką diagnozę także. Zalecił pastę parodontax, koenzym Q10 i łykać rutinoscorbin bo podobno jest to początkowe stadium...
ale siedzę już w tym internecie trochę i nie wydaje mi si ę, że to prawidłowa diagnoza, bo dziąsła przy paradontozie bolą, a przede wszystkim krwawią i jest nieprzyjemny zapach z ust...a mi te dziąsła zsunęły się lekko z dnia na dzień dosłownie, po przebytej grypie i lekkim zapaleniu ucha... i pytanie do Was, czy może błędną diagnozę postawił? może to jakieś przewlekłe zapalenie dziąsłem lub nie wiem co? jedyne co to, że się zsunęły trochę i mam takie dziwne uczucie, to nie ból ale tak jakby coś mi to ściskało, nie potrafię tego opisać...
proszę napiszcie co myślicie, bo tylko siedzę w tym internecie i najgorszy scenariusz sobie wymyślam...dodam, że mam 19 lat
Zsuwają mi się w dół coraz bardziej, najbardziej na dolnej szczęce i są dość luźne, w niektórych miejscach nie przylegają do zębów tak jak należy..oczywiście pierwsza myśl PARADONTOZA, więc udałam się do dentysty, postawił taką diagnozę także. Zalecił pastę parodontax, koenzym Q10 i łykać rutinoscorbin bo podobno jest to początkowe stadium...
ale siedzę już w tym internecie trochę i nie wydaje mi si ę, że to prawidłowa diagnoza, bo dziąsła przy paradontozie bolą, a przede wszystkim krwawią i jest nieprzyjemny zapach z ust...a mi te dziąsła zsunęły się lekko z dnia na dzień dosłownie, po przebytej grypie i lekkim zapaleniu ucha... i pytanie do Was, czy może błędną diagnozę postawił? może to jakieś przewlekłe zapalenie dziąsłem lub nie wiem co? jedyne co to, że się zsunęły trochę i mam takie dziwne uczucie, to nie ból ale tak jakby coś mi to ściskało, nie potrafię tego opisać...
proszę napiszcie co myślicie, bo tylko siedzę w tym internecie i najgorszy scenariusz sobie wymyślam...dodam, że mam 19 lat