Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Coś wyrosło w zębie, objawy na granicy utraty przytomności

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Coś wyrosło w zębie, objawy na granicy utraty przytomności

    Witam.

    Zarejestrowałem się tutaj przed chwilą, bo mam problem i to duży, i nie ukrywam, że jestem przerażony.
    Od dłuższego już czasu (z rok) mam górną szóstkę do wyrwania. Dentystka przy okazji ostatniej wizyty (leczyłem inny ząb kanałowo) po obejrzeniu go, stwierdziła, że nie ma co ratować i trzeba usunąć. OK. Miałem się zgłosić za miesiąc, no ale niestety odwlekałem to (ząb nie bolał) aż do teraz. Kilka dni temu zaczęło mnie coś gnieść pod sercem, następnie po jakichś trzech dniach dostałem ataku duszności, kołatania serca, strasznego osłabienia mięśni nóg (tzw "nogi z waty"). Atak rozpoczął się nagłym "przyciemnieniem" widzianego przeze mnie obrazu i takim dziwnym "odlotem" odczuwanym w mózgu jeśli można to tak nazwać.

    Byłem u lekarza, stwierdził problemy z nerwami i stresem (co jest też prawdą, ale zaznaczam, że fizycznie serce i reszta ponoć jest ok), dostałem leki i jest lepiej, ale! Mam co jakiś czas takie dziwne słabsze ataki polegające na nagłych zawrotach głowy. W dzień raczej się to nie zdarza, a jeśli już to raz czy dwa i trwa z 10 sekund, ale dzisiaj w nocy to była jakaś masakra. Nie spałem od północy do 6 rano, bo co zamknąłem oczy, czułem zawroty głowy i raz zdarzyły mi się błyski przed oczami jakby mi ktoś lampą błyskową po oczach błysnął (kilka razy szybko). Ponadto przy tym błyskaniu słyszałem "jakby" wyładowanie elektryczne, które następuje w głowie. Wystraszyłem się tak, że już tym bardziej nie mogłem zasnąć.

    Do czego dążę? W moim zepsutym zębie ostatnio coś mi wyrosło. Wizytę u dentystki mam w poniedziałek, ale boję się, czy mi się coś nie stanie do tego czasu. Na zdjęciu niżej można zobaczyć o co mi chodzi. Zdjęcie nie jest zbyt ostre, ale może coś komuś podpowie (nie mogłem uzyskać lepszej jakości dostępnym sprzętem).

    No i tak mnie coś pokusiło - może to od tego czegoś co tam się pojawiło? Te wszystkie objawy. Dotknąłem tego - jest miękkie i można tym poruszać na boki. Gdy to zrobiłem (czystą wykałaczką) natychmiast poczułem to co wcześniej, czyli zawroty głowy i wrażenie jakbym miał zaraz zemdleć. Dokładnie to od czego się te wszystkie problemy zaczęły. To coś chyba strasznie truje mi organizm, aż się boję dzisiejszej nocy... Jest to takie czerwone ciało obce z białymi śladami na powierzchni i po dotknięciu delikatnym zaczyna lekko krwawić.

    Od momentu jak tego dotknąłem czuję się okropnie :/ Dodam, że ani ząb, ani to coś nie boli. Ból pojawia się tylko wtedy, gdyby jakiś twardy fragment jedzenia się tam dostał i bym to przygryzł.

    Co to może być? Torbiel? Tylko czy torbiel może powodować takie objawy?

    Zdjęcie 1:
    Zdjęcie 2:
Pracuję...
X