Witam,
Około pół roku temu miałem usuwany korzeń górnej 6 (mieszkam w UK) przy usuwaniu pani zdziwiła się bo usuneła tylko dwie odnogi korzenia a powiedziała że powinno być 3 - zrobiła prześwietlenie powiedziała, że nie ma i że korzeń usunięty w całości. od jakiegoś czasu dziąsło w miejscu usunięcia zaczeło mnie boleć, robił sie stan zapalny a gdy dotykałem paznokciem to zaczepiał o coś twardego - wziąłem lusterko popatrzyłem a na środku wystaje czarny już fragment zęba. Jestem wsciekly bo po usunieciu korzenia przez pierwsze 2 tyg przezywałem męczarnie. Powiedzcie mi co w takim przypadku powinienem zrobić?
Około pół roku temu miałem usuwany korzeń górnej 6 (mieszkam w UK) przy usuwaniu pani zdziwiła się bo usuneła tylko dwie odnogi korzenia a powiedziała że powinno być 3 - zrobiła prześwietlenie powiedziała, że nie ma i że korzeń usunięty w całości. od jakiegoś czasu dziąsło w miejscu usunięcia zaczeło mnie boleć, robił sie stan zapalny a gdy dotykałem paznokciem to zaczepiał o coś twardego - wziąłem lusterko popatrzyłem a na środku wystaje czarny już fragment zęba. Jestem wsciekly bo po usunieciu korzenia przez pierwsze 2 tyg przezywałem męczarnie. Powiedzcie mi co w takim przypadku powinienem zrobić?