Witam, mam problem i nie wiem co robic.
W lipcu tego roku moja stomatolog stwierdzila ze mam lekka prochnice w gornej lewej jedynce.( nie odczuwalam zadnego dyskonfortu zwiazanego z w/w zebem) Nadmienie ze mialam niewielkie wypelnienie w tej samej jedynce ale po przeciwnej stronie oraz odbudowany malutki kawaleczek zeba, ktory ukruszyl mi sie przy wyciaganiu wkladu z dlugopisu kilka lat wczesniej. Po rozwierceniu i zaplombowaniu okazalo sie, ze mimo tego iz ubytek byl niewielki to jednak prochnica byla gleboka.
W trakcie "suszenia" zeba lampa czulam pieczenie ( zeba robilam bez znieczulenia) ale pomyslalam, ze tak ma byc.
Przez jakis miesiac od momentu leczenia czulam, ze cos z tym zebem czy tez wypelnieniem jest nie tak. Wracalam do swojej lekarki ze 3 razy tylko po to zeby slyszec, ze wypelnienie jest w porzadku, ze nic tam nie widac, ze jestem przewrazliwiona i zebym sobie kupila paste na nadwrazliwosc. W koncu zostalam wyslana na rtg, ktore nie wykazalo zadnych zmian.
W dniu w ktorym wykonalam zdjecie i ponownie uslyszalam, ze jestem przewrazliwina
w/w zab zaczal mnie piec. Piekl mnie pol dnia i w nocy. Przestawal piec w momencie, kiedy cos jadlam i pilam - nie wazne czy bylo to cieple, czy zimne. Przestawal mnie piec w momencie, kiedy koniuszkiem jezyka dotykalam wypelnienia.
Nastepnego dnia udalam sie do innego stomatologa, ktory stwierdzil, ze wypelnienie jest ok. Uslyszalam, ze moze to byc zapalenie miazgi. Tym razem zostala mi zrobiona kolejna dziura- z tylu jedynki-centralnie na srodku (black 10 czy jakos tak) i zostalo zalozone jakies lekarstwo, ktore mialo przestac dzialac po tygodniu ( nie bylo to zatruwanie zeba). Zostalam poinformowana, ze zab moze przestac piec albo zaczac mocniej. Jesli zaczne odczuwac, wieksze pieczenie to mam wrocic dnia nastepnego.
Na szczescie uczucie pieczenia ustapilo po 2 dniach. Z lekarstwem chodzilam 2 tygodnie ( musialam wyjechac) Po 2 tygodniach tj 23go wrzesnia zostalo wyjete, dziura wypelniona plomba i na koniec ponownie "wysuszona" lampa ale ustawiona na slabe promieniowanie ( prosze wybaczyc za moje slownictwo, ale nie znam sie niestety) .
Uszlyszalam, ze najprawdopodobniej musialo byc to jakies uczulenie na lampe. Niestety przy okazji "dobrze zrobionej roboty " zostala uszkodzona powierzchnia sieczna tego zeba. Zostala scieta wiertlem bez wczesniejszej konsultacji ze mna, poniewaz, jak uslyszalam ta jedynka byla grubsza anizeli ta na dole czy tez obok. Zaplakana, zalamana ( trzese sie o swoje zeby) wrocilam do swojego wczesniejszego stomatologa, ktory stwierdzil, ze faktycznie zab zostal uszkodzony,nie mogl sie nadziwic, jak ktos mogl sobie pozwolic na cos takiego chociazby bez zasugerowania czy tez pytania. Zostalam poproszona o powrot do stomatologa, ktory "odchudzil mi zeba" i uzyskanie informacji jakie materialy zostaly uzyte. Tak tez zrobilam. Tym razem uslyszalam m.in , ze zmyslam, ze zab zostal "odchudzony" po czym ze jednak nie zmyslam a faktycznie zostal bo mam krzywe jedynki dolne. W kazdym badz razie - nie wiem po co - zostalam posadzona na fotelu i zab zostal lekko polakierwany i zaczelo sie suszenie lampa. Na co zaczelam sie krzywic bo zab zaczal piec.
Niestety od tego incydentu minelo raptem kilka dni a ja znowu zaczelam odczuwac pieczenie w tym zebie i czuje je do dzisiaj. Nie bywa ono silne ani nie trwa caly dzien. Pojawia sie co jakis czas na kilka h. Nie odczuwalam go w nocy. Pracuje za granica, teraz mialam kilku miesieczny urlop- chcialam odpoczac. Dzisiaj mialam leciec ale spanikowalam bo sie naczytalam, ze jesli jest to zapalenie miazgi to w samolocie moze byc bardzo nieciekawie.
Nie wiem, co mam robic. Moja stomatolog, ktora jak mnie widzi to sie chyba trzesie stwierdzila ze szkoda ze nie przyszlam do niej za pierwszym razem, kiedy zaczal mnie piec, bylam u niej w ta srode spytac, czy cos mozna zrobic stwierdzila tylko, ze i tak sie skonczy na leczeniu kanalowym. ;(
Prosze o porade co to moze byc. CZy istenieje cos takiego, jak uczulenie na lampe? Czy moze byc to zapalenie miazgi? Jesli tak to skoro nie odczuwam bolu a pieczenie to moze da rade cos z tym zrobic? Wyczytalam, ze czasami stomatolodzy stosuja tlenek cynku na 2- 3 miesiace. Moze w moim wypadku byloby to jakies rozwiazanie? Czy gabinety stomatologiczne, ktore posiadaja mikroskop sa w stanie stwierdzic przed rozpoczeciem leczenia kanalowego, ze jest to zapalenie miazgi albo ze nie jest to z tym zwiazane. Bardzo prosze o pomoc. Zalezy mi na uratowaniu tego zeba. Mam zamiar przejsc sie po kilku gabinetach stomatologicznych w celu uzyskania porady ale moze Panstwo jestescie w stanie mi cos zasugerowac. Moze spotkaliscie sie z takim przypadfkiem, jak moj. Nie chce leciec do pracy tylko po to, zeby za chwile wracac czy tez tam udac sie do stomatologa i uslyszec, ze troszeczke za pozno przyszlam.
W lipcu tego roku moja stomatolog stwierdzila ze mam lekka prochnice w gornej lewej jedynce.( nie odczuwalam zadnego dyskonfortu zwiazanego z w/w zebem) Nadmienie ze mialam niewielkie wypelnienie w tej samej jedynce ale po przeciwnej stronie oraz odbudowany malutki kawaleczek zeba, ktory ukruszyl mi sie przy wyciaganiu wkladu z dlugopisu kilka lat wczesniej. Po rozwierceniu i zaplombowaniu okazalo sie, ze mimo tego iz ubytek byl niewielki to jednak prochnica byla gleboka.
W trakcie "suszenia" zeba lampa czulam pieczenie ( zeba robilam bez znieczulenia) ale pomyslalam, ze tak ma byc.
Przez jakis miesiac od momentu leczenia czulam, ze cos z tym zebem czy tez wypelnieniem jest nie tak. Wracalam do swojej lekarki ze 3 razy tylko po to zeby slyszec, ze wypelnienie jest w porzadku, ze nic tam nie widac, ze jestem przewrazliwiona i zebym sobie kupila paste na nadwrazliwosc. W koncu zostalam wyslana na rtg, ktore nie wykazalo zadnych zmian.
W dniu w ktorym wykonalam zdjecie i ponownie uslyszalam, ze jestem przewrazliwina
w/w zab zaczal mnie piec. Piekl mnie pol dnia i w nocy. Przestawal piec w momencie, kiedy cos jadlam i pilam - nie wazne czy bylo to cieple, czy zimne. Przestawal mnie piec w momencie, kiedy koniuszkiem jezyka dotykalam wypelnienia.
Nastepnego dnia udalam sie do innego stomatologa, ktory stwierdzil, ze wypelnienie jest ok. Uslyszalam, ze moze to byc zapalenie miazgi. Tym razem zostala mi zrobiona kolejna dziura- z tylu jedynki-centralnie na srodku (black 10 czy jakos tak) i zostalo zalozone jakies lekarstwo, ktore mialo przestac dzialac po tygodniu ( nie bylo to zatruwanie zeba). Zostalam poinformowana, ze zab moze przestac piec albo zaczac mocniej. Jesli zaczne odczuwac, wieksze pieczenie to mam wrocic dnia nastepnego.
Na szczescie uczucie pieczenia ustapilo po 2 dniach. Z lekarstwem chodzilam 2 tygodnie ( musialam wyjechac) Po 2 tygodniach tj 23go wrzesnia zostalo wyjete, dziura wypelniona plomba i na koniec ponownie "wysuszona" lampa ale ustawiona na slabe promieniowanie ( prosze wybaczyc za moje slownictwo, ale nie znam sie niestety) .
Uszlyszalam, ze najprawdopodobniej musialo byc to jakies uczulenie na lampe. Niestety przy okazji "dobrze zrobionej roboty " zostala uszkodzona powierzchnia sieczna tego zeba. Zostala scieta wiertlem bez wczesniejszej konsultacji ze mna, poniewaz, jak uslyszalam ta jedynka byla grubsza anizeli ta na dole czy tez obok. Zaplakana, zalamana ( trzese sie o swoje zeby) wrocilam do swojego wczesniejszego stomatologa, ktory stwierdzil, ze faktycznie zab zostal uszkodzony,nie mogl sie nadziwic, jak ktos mogl sobie pozwolic na cos takiego chociazby bez zasugerowania czy tez pytania. Zostalam poproszona o powrot do stomatologa, ktory "odchudzil mi zeba" i uzyskanie informacji jakie materialy zostaly uzyte. Tak tez zrobilam. Tym razem uslyszalam m.in , ze zmyslam, ze zab zostal "odchudzony" po czym ze jednak nie zmyslam a faktycznie zostal bo mam krzywe jedynki dolne. W kazdym badz razie - nie wiem po co - zostalam posadzona na fotelu i zab zostal lekko polakierwany i zaczelo sie suszenie lampa. Na co zaczelam sie krzywic bo zab zaczal piec.
Niestety od tego incydentu minelo raptem kilka dni a ja znowu zaczelam odczuwac pieczenie w tym zebie i czuje je do dzisiaj. Nie bywa ono silne ani nie trwa caly dzien. Pojawia sie co jakis czas na kilka h. Nie odczuwalam go w nocy. Pracuje za granica, teraz mialam kilku miesieczny urlop- chcialam odpoczac. Dzisiaj mialam leciec ale spanikowalam bo sie naczytalam, ze jesli jest to zapalenie miazgi to w samolocie moze byc bardzo nieciekawie.
Nie wiem, co mam robic. Moja stomatolog, ktora jak mnie widzi to sie chyba trzesie stwierdzila ze szkoda ze nie przyszlam do niej za pierwszym razem, kiedy zaczal mnie piec, bylam u niej w ta srode spytac, czy cos mozna zrobic stwierdzila tylko, ze i tak sie skonczy na leczeniu kanalowym. ;(
Prosze o porade co to moze byc. CZy istenieje cos takiego, jak uczulenie na lampe? Czy moze byc to zapalenie miazgi? Jesli tak to skoro nie odczuwam bolu a pieczenie to moze da rade cos z tym zrobic? Wyczytalam, ze czasami stomatolodzy stosuja tlenek cynku na 2- 3 miesiace. Moze w moim wypadku byloby to jakies rozwiazanie? Czy gabinety stomatologiczne, ktore posiadaja mikroskop sa w stanie stwierdzic przed rozpoczeciem leczenia kanalowego, ze jest to zapalenie miazgi albo ze nie jest to z tym zwiazane. Bardzo prosze o pomoc. Zalezy mi na uratowaniu tego zeba. Mam zamiar przejsc sie po kilku gabinetach stomatologicznych w celu uzyskania porady ale moze Panstwo jestescie w stanie mi cos zasugerowac. Moze spotkaliscie sie z takim przypadfkiem, jak moj. Nie chce leciec do pracy tylko po to, zeby za chwile wracac czy tez tam udac sie do stomatologa i uslyszec, ze troszeczke za pozno przyszlam.
Komentarz