Witam,
Od około tygodnia pobolewa mnie górna, prawa dwójka. Pod językiem wyczułam wcześniej że wyleciała mi plomba, ale że jestem teraz w Bangladeszu i nie paliło mi się żeby leczyć tu zęby postanowiłam czekać. Trzy dni temu ból stał się nie do zniesienia, doszły bóle głowy, zęba nie jestem w stanie dotknąć, co gorsze uciska on jedynkę która zaczęła zachodzić za lewą jedynkę. Kiedy doszła opuchlizna na wardze nie byłam już w stanie czekać. Zdziwiło mnie jak potraktował mnie tu dentysta, a mianowicie usadził mnie na fotel pooglądał zęby po czym kazał mi wstać i przepisał środek bakteriobójczy - Bactamox 500, oraz środek przeciwbólowy - Ace (który wcale na mnie nie działa mimo że to 500 g) i płukankę - Viodin 1%. Nie wyczyścił zęba, nie zaplombował ubytku. Ból nie ustąpił, jest taki sam, głowa pulsuje, a co gorsze od wczoraj rana spuchł mi policzek i górna warga.
Problemy z którymi borykam się na teraz to :
- leki które dostaję nie redukują bólu,
- pod górną jedynką aż do dwójki wyczuwam pęcherzyk z ropą, cały prawy policzek jest napuchnięty aż do oka
Do Polski będę wracać dopiero za miesiąc i nie wiem jak wyjść z tego problemu jako że przez dwójkę zaczęła mnie boleć także sąsiednia jedynka którą plombowałam przed wyjazdem
Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc, co powinnam zrobić, czy sama powinnam coś zaproponować tutejszemu dentyście czy leki które dostałam są odpowiednie? Czy bagatelizowanie opuchlizny to coś normalnego? (słyszałam o wyciskaniu tej ropy przez dentystów, czy powinno się ją zwyczajnie zostawić?)
Od około tygodnia pobolewa mnie górna, prawa dwójka. Pod językiem wyczułam wcześniej że wyleciała mi plomba, ale że jestem teraz w Bangladeszu i nie paliło mi się żeby leczyć tu zęby postanowiłam czekać. Trzy dni temu ból stał się nie do zniesienia, doszły bóle głowy, zęba nie jestem w stanie dotknąć, co gorsze uciska on jedynkę która zaczęła zachodzić za lewą jedynkę. Kiedy doszła opuchlizna na wardze nie byłam już w stanie czekać. Zdziwiło mnie jak potraktował mnie tu dentysta, a mianowicie usadził mnie na fotel pooglądał zęby po czym kazał mi wstać i przepisał środek bakteriobójczy - Bactamox 500, oraz środek przeciwbólowy - Ace (który wcale na mnie nie działa mimo że to 500 g) i płukankę - Viodin 1%. Nie wyczyścił zęba, nie zaplombował ubytku. Ból nie ustąpił, jest taki sam, głowa pulsuje, a co gorsze od wczoraj rana spuchł mi policzek i górna warga.
Problemy z którymi borykam się na teraz to :
- leki które dostaję nie redukują bólu,
- pod górną jedynką aż do dwójki wyczuwam pęcherzyk z ropą, cały prawy policzek jest napuchnięty aż do oka
Do Polski będę wracać dopiero za miesiąc i nie wiem jak wyjść z tego problemu jako że przez dwójkę zaczęła mnie boleć także sąsiednia jedynka którą plombowałam przed wyjazdem
Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc, co powinnam zrobić, czy sama powinnam coś zaproponować tutejszemu dentyście czy leki które dostałam są odpowiednie? Czy bagatelizowanie opuchlizny to coś normalnego? (słyszałam o wyciskaniu tej ropy przez dentystów, czy powinno się ją zwyczajnie zostawić?)
Komentarz