Witam,
od paru dni używam szyny relaksacyjnej na górne zęby (twardej, przezroczystej z a la plastiku) i cały czas się do niej przyzwyczajam.
Moje pytanie dotyczy ułożenia zębów: czy dolne zęby powinny chować się normalnie za górnymi przy ściskaniu szczęki, czy też nosząc szynę nigdy nie będę w stanie zamknąć ust?
Obecnie mając założoną szynę nie jestem w stanie schować dolnych zębów za górne i w ogóle zamknąć do końca ust. Blokada występuje na szynie na górnych ósemkach. Czy tak powinno to wyglądać? Wydaje mi się to trochę nienaturalne, więc wolę zapytać, bo może taka sytuacja jest specyfiką tej szyny.
Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam.
od paru dni używam szyny relaksacyjnej na górne zęby (twardej, przezroczystej z a la plastiku) i cały czas się do niej przyzwyczajam.
Moje pytanie dotyczy ułożenia zębów: czy dolne zęby powinny chować się normalnie za górnymi przy ściskaniu szczęki, czy też nosząc szynę nigdy nie będę w stanie zamknąć ust?
Obecnie mając założoną szynę nie jestem w stanie schować dolnych zębów za górne i w ogóle zamknąć do końca ust. Blokada występuje na szynie na górnych ósemkach. Czy tak powinno to wyglądać? Wydaje mi się to trochę nienaturalne, więc wolę zapytać, bo może taka sytuacja jest specyfiką tej szyny.
Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam.