Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Zapalenie papierosa po piaskowaniu zebow

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zapalenie papierosa po piaskowaniu zebow

    Witam.
    Nie wiem czy jest to odpowiednie forum, gdyz moje pytanie bardziej tyczy sie estetyki zebow niz dentestyki, jednak biorac pod uwage liczbe fachowcow udzielajacych sie mam nadzieje, ze uzyskam jakas odpowiedz.

    Tydzien temu mialem zdejmowany aparat ortodontyczny, a po tym robiona nadbudowe dwoch zebow. Nastepnie przeprowadzony zostal zabieg piaskowania zebow, po ktorym pani powiedziala mi, abym do konca dnia nie pil/jadl nic ciemnego oraz nie palil papierosow. Jednak po powrocie do domu (jakies 5h po zabiegu) o sprawie zapomnialem i odruchowo poszedlem na papierosa, po ktorym jednak od razu umylem dokladnie zeby. Teraz pytanie - jakie skutki ma niezalecenie sie do porady specjalisty w tym przypadku? Czy zapalenie kilka godzin po zabiegu powoduje przebarwienie zebow, czy moze tworzy jakis osad na odslonietym "bez szkliwa" zebie? To sa tylko moje amatorskie przypuszczenia, a moze raczej najwieksze obawy. Z drugiej strony przeszukujac internet przeczytalem, ze "ochrona" zebow powraca po jakichs 3 godzinach, wiec nie powinno byc problemu.

    Co prawda nie powinno sie plakac nad rozlanym mlekiem, jednak ciagle mnie to dreczy i chcialbym zaczerpnac opinii fachowcow. Jeszcze raz przepraszam jesli pomylilem dzialy/fora, i z gory dziekuje za pomocne odpowiedzi.
    Ostatnio edytowany przez CiezkaSprawa; 09.01.2012, 22:52.

  • #2
    Fachowcem nie jestem, ale nie wydaje mi się że zapalenie po po pięciu godzinach jednego papierosa nie powinno wywrzeć jakichś większych skutków. Z pewnością Twoje zęby są bardziej narażone a to że powiedziano by nie palić i nie jeść niektórych rzeczy do końca dnia a nie 3 czy 5 godzin jest jakimś wskazaniem, profilaktyką. Tak jak napisałam fachowcem nie jestem, ale mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam, bądź chociaż uspokoiłam.

    Pozdrawiam, Angelika

    Komentarz


    • #3
      Faktycznie Angie ma rację. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że najbardziej oporny, najcięższy do usunięcia i jednocześnie najszybciej pojawiający się osad to ten papierosowy. Pięć godzin po piaskowaniu zapalony papieros nie powinien TEORETYCZNIE zaszkodzić- o ile można w ogóle mówić o nieszkodliwości papierosów Im dłużej nie palisz tym lepszy efekt i zdrowsze zęby.

      Komentarz


      • #4
        Dziekuje za odpowiedzi.

        @Angie: Podwojne przeczenie w pierwszym zdaniu Twojego posta (dwa uzycia slowa "nie") to chyba przypadek, tak przynajmniej wnioskuje z ogolnego tonu wypowiedzi jak i po podsumowaniu "...badz chociaz uspokoilam." Popraw mnie jesli sie myle, jednak jezeli mam racje to rzeczywiscie kamien z serca

        Jezeli sa przez to spowodowane jakies male osady to nie mam problemu, moje obawy to raczej trwale osady/przebarwienia spowodowane brakiem "naturalnej ochrony" zebow po zabiegu piaskowania, ktorych teraz nie daloby sie usunac. Czy cos takiego jest mozliwe, czy to tylko moja wyobraznia przedstawia czarne scenariusze? Przepraszam jesli sie powtarzam, jednak obawiam sie, ze ta sprawa moze miec trwale skutki (wspomniane ciezkie osady/przebarwienia), dlatego prosze o utwierdzienie.

        Komentarz


        • #5
          Masz rację - jak się przypatrzyłam to faktycznie w pierwszym zdaniu wyszła podwójna negacja za którą przepraszam, ale cieszę się, że zrozumiałeś charakter mojej wypowiedzi Trwałe przebarwienia - wątpię, mógł się zrobić lekki osad ale żeby trwałe przebarwienia to raczej nie

          Komentarz


          • #6
            Nie ma znaczenia.

            Komentarz

            Pracuję...
            X