Witam...
Piszę do Was, ponieważ mam problem z górną lewą szóstką...
Otóż okazało się, że ząb jest do leczenia kanałowego. Lekarka nie informując mnie, że są dwie metody leczenia kanałowego- po dewitalizacji jak i bez dewitalizacji... Po prostu mi go zatruła i każe mi chodzić z trutką w zębie 2 tygodnie. Do tego tak założyła mi opatrunek, że jest on za wysoko i nie mogę gryźć normalnie- jestem zdana na pożywianie się zupami i kaszkami...
Do tego strasznie mnie to boli- po jednej tabletce jak brałam to nic nie pomagało- wzięłam dwie, to też nic nie pomogło. Trzy naraz też nie. Dopiero przy kolejnej dawce jak łyknęłam 5 nurofenów plus za jednym razem (200 mg ibuprofenu+12,8 mg kodeiny x 5) poskutkowało tak, że mogłam jakoś funkcjonować...
Moje pytanie brzmi czy mogę iść do dentysty, przerwać trucie zęba i zażądać by mi go porządnie znieczulił i zrobił tą "kanałówkę" od razu? Z takim bólem to ja nie wytrzymam 2 tygodni, tylko złapię za obcęgi i sama sobie wyrwę chyba! A truciznę w zębie mam dopiero 64 h...
Jest ktoś w stanie wytłumaczyć mi czym się różni leczenie kanałowe z dewitalizacją od leczenia kanałowego bez wcześniejszej dewitalizacji? Będę niezmiernie wdzięczna za informacje...
Druga sprawa, to jak to jest z leczeniem kanałowym u studentów- osoby powyżej 18 rż.?
Znalazłam rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego, w załączniku nr 1 z dnia 12 stycznia 2011 takie oto punkty z świadczeń gwarantowanych:
- ekstyrpacja zdewitalizowanej miazgi zęba 1 kanału;
- czasowe wypełnienie 1 kanału
- ostateczne wypełnienie 1 kanału
- leczenie endodontyczne zęba z zakażonym kanałem z wypełnieniem 1 kanału (nie obejmuje opracowania i odbudowy ubytku korony zęba).
I w takim razie pani stomatolog powinna mi policzyć pieniądze tylko za dwa kanały, czy jednak za wszystkie 3 kanały w tej nieszczęsnej górnej szóstce? Mi lekarka krzyknęła od razu, że będzie mnie kosztować 100 zł od kanału, czyli na następną wizytę mam przyszykować 300 zł plus jeszcze na plombę skoro chcę mieć białą.
Poza tym czy jeśli już zdewitalizuje mi ona zęba to trzeba w zębie załatwić wszystkie kanały bez znaczenia czy był tylko jeden zainfekowany?
Piszę do Was, ponieważ mam problem z górną lewą szóstką...
Otóż okazało się, że ząb jest do leczenia kanałowego. Lekarka nie informując mnie, że są dwie metody leczenia kanałowego- po dewitalizacji jak i bez dewitalizacji... Po prostu mi go zatruła i każe mi chodzić z trutką w zębie 2 tygodnie. Do tego tak założyła mi opatrunek, że jest on za wysoko i nie mogę gryźć normalnie- jestem zdana na pożywianie się zupami i kaszkami...
Do tego strasznie mnie to boli- po jednej tabletce jak brałam to nic nie pomagało- wzięłam dwie, to też nic nie pomogło. Trzy naraz też nie. Dopiero przy kolejnej dawce jak łyknęłam 5 nurofenów plus za jednym razem (200 mg ibuprofenu+12,8 mg kodeiny x 5) poskutkowało tak, że mogłam jakoś funkcjonować...
Moje pytanie brzmi czy mogę iść do dentysty, przerwać trucie zęba i zażądać by mi go porządnie znieczulił i zrobił tą "kanałówkę" od razu? Z takim bólem to ja nie wytrzymam 2 tygodni, tylko złapię za obcęgi i sama sobie wyrwę chyba! A truciznę w zębie mam dopiero 64 h...
Jest ktoś w stanie wytłumaczyć mi czym się różni leczenie kanałowe z dewitalizacją od leczenia kanałowego bez wcześniejszej dewitalizacji? Będę niezmiernie wdzięczna za informacje...
Druga sprawa, to jak to jest z leczeniem kanałowym u studentów- osoby powyżej 18 rż.?
Znalazłam rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego, w załączniku nr 1 z dnia 12 stycznia 2011 takie oto punkty z świadczeń gwarantowanych:
- ekstyrpacja zdewitalizowanej miazgi zęba 1 kanału;
- czasowe wypełnienie 1 kanału
- ostateczne wypełnienie 1 kanału
- leczenie endodontyczne zęba z zakażonym kanałem z wypełnieniem 1 kanału (nie obejmuje opracowania i odbudowy ubytku korony zęba).
I w takim razie pani stomatolog powinna mi policzyć pieniądze tylko za dwa kanały, czy jednak za wszystkie 3 kanały w tej nieszczęsnej górnej szóstce? Mi lekarka krzyknęła od razu, że będzie mnie kosztować 100 zł od kanału, czyli na następną wizytę mam przyszykować 300 zł plus jeszcze na plombę skoro chcę mieć białą.
Poza tym czy jeśli już zdewitalizuje mi ona zęba to trzeba w zębie załatwić wszystkie kanały bez znaczenia czy był tylko jeden zainfekowany?
Komentarz