Na słabe zęby z dużymi plombami (po dużych dziurach) i jeszcze w dodatku osłabionych po leczeniu kanałowym licówki mogą być za słabe. Lepszym rozwiązaniem jest wykonanie korony a co najwazniejsze wkładu koronowo-korzeniowego ("sztyftu") np. z włókna szklanego.
Licówka tych zębów nie wzmocni i nie zabezpieczy przed złamaniem, natomiast "sztyft" i korona tak.
Oczywiście nie widzimy pacjenta, nie widzimy jak te zęby obecnie wyglądają itp.
-
czyli nawet jesli w tyh zebach byly duze dziury i zostaly wyleczone i zaplombowane to te licowki nie maja na celu ochrone oslabionych zebow?
Dopytuje sie, zebym mial argumenty przeciwko stomatologowi.Zostaw komentarz:
-
Nie jest to konieczne. Licówki spełniają tylko walory estetyczne.Zostaw komentarz:
-
Licówki - czy wymagane?
Ostatnio leczyłem 1 i 2 po obu stronach.
jedną jedynkę mam od ponad roku po kanałowym, w drugiej była dziura. W dwójkach też były dziury. Po zaplombowaniu wszystkiego stomatolog mówi, że koniecznie trzeba założyć na te zęby licówki.
Czy aby na pewno jest to koniczne jak mało interesują mnie walory estetyczne (mogę mieć nawet różowe zęby)?
Czy na zęby po leczeniu kanałowym daje się licówki?
Zostaw komentarz: