Tweet
Witam, w czwartek (dziś niedziela) miałem robione leczenie kanałowe. Dentystka czyściła mi już kanały ale powiedziała, że będzie jeszcze 1 wizyta, żeby je doczyścić. Datę mam na 19 sierpnia. Niestety od momentu gdy zeszło mi znieczulenie czyli od czwartku wieczorem, strasznie boli mnie ten ząb. W piątek wziąłem ketokonazol bo myślałem, że będzie jak z moim poprzednim kanałowym, że ból minie następnego dnia. Ale niestety tak nie jest, od piątku codziennie biorę ketokonazol, ale i tak czuję ból. Wystarczy że lekko górnym zębem dotknę tego leczonego i od razu czuję, że boli. Nie mogę jeść po tej stronie. Najgorsze jest to, że moja dentystka właśnie od teraz ma 2 tygodnie wolnego, więc nie mogę do niej iść, a innych dentystów się strasznie boję ;/ I teraz nie wiem co robić... 3 dzień mnie boli i raczej nie zanosi się na to, żeby ból ustąpił. Jak mówiłem, wziąłem rano ketokonazol ale i tak czuję ból. Nie wiem czy mam wydłubać ten fleczer co mi włożyła czy co ? I potem włożyć wacik ze spirytusem ? Muszę jakoś wytrwać te 2 tygodnie aż wróci a ból jest straszny. Znajomi mi mówili, że mam ten fleczer wydłubać... Nie wiem co robić... Proszę o szybką odpowiedź
-
-
Ketokonazol nie jest lekiem przeciwbólowym (!) Kto go przepisał?!
Najlepszym wyjściem jest wizyta u dentysty i dokończenie leczenia.
Wydłubać fleczer można ale wtedy istnieje ryzyko wniknięcia bakterii z jamy ustnej - nie wolno chodzić z otwartym zębem tak długo. Chyba że do jutra rana. Jutro poniedziałek - nic tylko udać się do dentysty.
Komentarz