Tweet
Witam
ponad pół roku temu miałem plombę na piątce. ok 3 miesiące temu byłem u dentystki, że przeszywa mnie dalej ból jak piję zimne etc. powiedziała, że nic tam nie widzi i żebym przyszedł na kolejną wizytę jeśli dalej będzie się to dziać. W zeszłym tygodniu już nie mogłem wytrzymać bo nawet jak gryzłem to mnie bolał. Na wizycie rozwierciła mi to i się okazało, że zapalenie miazgi czy coś tam i musiałem mieć leczenie kanałowe. Na dzień dzisiejszy mam wyczyszczony kanał (co mnie nie cieszy w ogóle z martwego zęba w wieku 25 lat) i "opatrunek plombę". 18stego sierpnia jadę założyć już normalną plombę. I teraz pytanie, kogo to wina, że mi się tak ząb popsuł (pod plombą). Już wybuliłem 100 za czyszczenie i plomba pewnie mnie wyniesie ze 150zł. A dentystka głupio się uśmiecha, że nic się nie stało...
ponad pół roku temu miałem plombę na piątce. ok 3 miesiące temu byłem u dentystki, że przeszywa mnie dalej ból jak piję zimne etc. powiedziała, że nic tam nie widzi i żebym przyszedł na kolejną wizytę jeśli dalej będzie się to dziać. W zeszłym tygodniu już nie mogłem wytrzymać bo nawet jak gryzłem to mnie bolał. Na wizycie rozwierciła mi to i się okazało, że zapalenie miazgi czy coś tam i musiałem mieć leczenie kanałowe. Na dzień dzisiejszy mam wyczyszczony kanał (co mnie nie cieszy w ogóle z martwego zęba w wieku 25 lat) i "opatrunek plombę". 18stego sierpnia jadę założyć już normalną plombę. I teraz pytanie, kogo to wina, że mi się tak ząb popsuł (pod plombą). Już wybuliłem 100 za czyszczenie i plomba pewnie mnie wyniesie ze 150zł. A dentystka głupio się uśmiecha, że nic się nie stało...
Komentarz