Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Łamiąca się koronka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Łamiąca się koronka

    Witam,

    Ma pewien dylemat który chyba można określić jako "protetyczny" - miałem mieć zrobioną koronkę w górnej piątce, zdcydowałem się na najlepszą (chyba?) dostępną obecnie na rynku wersję korony pełnoceramicznej na tlenku cyrkonu.

    Mój dentysta oszlifował żąbka pobrał wyciski, zlecił pracowni wykonanie korony no i... przy zakładaniu ona pękła. Znaczy dokładnie było to w ten sposób, iż po jej założeniu (nie wiem na czym, jeszcze nie było cementu, jakoś została założona abym mógł sobie zobaczyć kolor, stwierdzić czy pasuje na długość, itd.), kiedy lekarz polecił mi wyknać wszystkie ruchu żucia, pozaciskać zęby, itp. po prostu coś chrupnęło i okazało się, że się ułamał kawałek.

    Dentysta wyglądał na zdzwiwionego, w każdym razie ponownie pobraliśmy odciski, ponownie przekazał je do pracowni, tylko tym razem przysłali, jak rozumiem przynajmniej, samą "czapeczkę" z cyrkonu, którą mieliśmy przymierzyć, co nastąpiło w dniu dzisiejszym. I znów to samo - po jej założeniu i zagryzieniu "chrup" - i pękło w tym samym miejscu (to chyba jakoś przy bocznej ściance, dokładnie nie wiem, bo w sumie nie oglądałem tej koronki nawet).

    Po tej drugiej porażce dentysta wspomniał coś, że może lepiej byłoby zrobić ją na metalu, bo ten co najwyżej się wygnie, ale przyznam że jak to usłyszałem rączki mi opadły i zacząłem poważnie powątpiewać w kwalifikacje do wykonania zadania (nieważne jak dla mnie, czy Pana Doktora, czy może pracowni protetycznej)... bo jak to możliwe, żeby ten cudowny cyrkon, który jest podobno super wytrzymały i z którego robi się m. in. tarcze hamulcowe w autach sportowych akurat pękał w mojej koronce przy nacisku...? Czy ktoś mógłby mi coś poradzić i podać ewentualną możliwą przyczynę takiego stanu rzeczy...? Nie interesuje mnie za bardzo połowiczne rozwiązanie, dlatego nie chcę koronki na metalu.

  • #2
    Faktycznie - dziwne.
    Przyczyn może być kilka.
    Problem może leżeć w złej metodzie tworzenia samej korony.
    Źle opracowanego kikuta korony w jamie ustnej. (Zbyt cienkie ściany korony cyrkonowej - łatwiej się łamią). Złe opracownia zęba może powodować zły rozkład sił. Co widać na ilustracji (zaczerpniętej z sieci).



    Jest możliwość że czapeczka korony po zacementowaniu nie będzie pękać (cement wypełni przestrzeń między zębem a czapeczką korony)...
    Ostatnio edytowany przez marcin; 24.07.2011, 20:34.

    Komentarz

    Pracuję...
    X