Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Higiena pracy dentysty ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Higiena pracy dentysty ?

    Witam


    Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat "higieny pracy" polskich dentystów. Ogólnie nigdy nie mogę się dopatrzeć, czy osoba lecząca, wymienia te wiertła którymi boruje, jak to jest z tym odsysaczem śliny, czy on jest wymieniany ? Podczas dzisiejszego płukania, wyplułem masę krwi, dentystka powiedziała mi że to przez to że mam chore dziąsła. Nurtuje mnie pytanie, czy jest możliwość zarażenia się w jakiś sposób, groznych wirusów ? chodzi mi tu o hiv czy wirus zapalenia wątroby ? Proszę o poważne potraktowanie tematu, przeszukując forum nie dopatrzyłem się podobnego tematu, także zapraszam do dyskusji.


    pozdrawiam

  • #2
    Higiena pracy Polskich stomatologów pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Niestety jest jeszcze bardzo dużo gabinetów które nie przestrzegają podstawowych zasad.
    Wszystkie używane narzędzia powinny być sterylizowane a jesli nie to jednorazowe. Dlatego nie tylko wiertła ale i "końcówki" ( z ang. handpiece - czyli rękojeść) powinny być sterylizowane po każdym pacjencie. Także dmuchawki i rękojeści skalerów końcówki światłowodów do lamp polimeryzacyjnych.
    Większość stomatologów niestety nie przestrzega tych zasad!
    Dlaczego?
    Bo koszty są wysokie. Jedna końcówka-rękojeść to koszt od 2000 do 6000 zł średnio ok 3500.

    W naszej Klinice by zapewnić pacjentom absolutną wyjątkowość stosujemy bardzo rygorystyczne metody sterylizacji i samo zapewnienie sterylnych "końcówek" dla dziesięciu pacjentów w ciągu dnia kosztowało nas 70 000 zł. Kupując końcówki dmuchawek i światłowody do lamp u największego dystrybutora sprzętu w Polsce otrzymaliśmy wiadomość że jak do tej pory mieli tylko 7 takich przypadków w Polsce by ktoś kupował takie rzeczy dodatkowo zwykle kupują po jednej sztuce razem z fotelem w zestawie.

    W porównaniu z gabinetami które nie stosują takich surowych norm to niejako wyrzucenie 70 tys złotych.
    Mamy to szczęście że nasi pacjenci, którym zależy na wysokiej jakości mogą sfinansować wyższe koszty leczenia w naszej Klinice. Bo w rezultacie za wszystko płaci końcowy odbiorca - pacjent.

    Komentarz


    • #3
      Toż to przestępstwo. Pacjent może sie zarazić smiertelnymi i poważnymi chorobami. Ja w tej chwili idę wykonać badania na żółtaczkę i HIV. Po leczeniu zębów znowu się przebadam. Jeśli mnie czymś zarazi to będę się sądzić o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Jak w ogóle tak można postępować?! Wychodzi na to, że można zarazić się HIV u dentysty. Ja ze swojej stomatolog rezygnuje. Jak skończyła ze mną robotę to narzędzia spsikała jakimś preparatem i przetarła gazikiem. Tym samym potraktowała zagłówek fotela dentystycznego... No chyba, że zdejmie te narzędzia i użyje tylko i wyłącznie do ponownego wykorzystania ze mną.

      Komentarz

      Pracuję...
      X