3 dni temu byłam u stomatologa,miała być usuwana górna czwórka.Miałam zrobione wcześniej prześwietlenie zęba.Po znieczuleniu przeżyłam koszmar.Usuwanie trwało 40min,pielęgniarka trzymała mi głowe,z fotela wstałam cała mokra i ledwo na nogach stałam,no ale to chyba normalne.Ale może nie to co mi powiedziała wręczając recepte na antybiotyk i leki przeciwbólowe.Mianowicie że miałam dłutowanie po kości przy czym zmiażdżyła mi kość,która się przesunęła i kawałek nawet mi z dziąsła wystaje.Nie wiem czy to normalne.Obawiam się o zęby które są na tej przesuniętej kości bo się teraz lekko ruszają.Czy one będą do usunięcia?Czy kość która wystaje mi z dziąsła schowa się?Czy to co zrobiła pani stomatolog mogła zrobić?Czy nie powinien tego chirurg zrobić?
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
pytanie:czy to co zrobiło pani stomatolog jest ok?
Zwiń
X
-
po pierwsze, to chyba nie trafila w odpowiednie miejsce przy znieczulaniu, bo przy umiejetnym powinno byc odczuwalne jedynie ciągnięcie a nie ból, zazwyczaj definiowany jako ukłucie, druga sprawa, ze powinna poinformowac o dlutowaniu przed przystapieniem do dzialania, po 3 trudno mi okreslic, bo nie znam historii tego zeba, przyczyny jego usuniecia ani go nie widzialam, ale najlepiej byloby sie zglosic do chirurga szczekowo-twarzowego po opinie na ten temat
Komentarz